Zamknij

Masz kaca, nie idziesz do pracy. Czy w Łowiczu lekarze wystawią L4?

. 15:39, 08.09.2025 Aktualizacja: 11:08, 09.09.2025
1 freepik. com freepik. com

Niedawno ogólnopolskie media, m.in. portal Money.pl, nagłośniły temat rosnącej liczby zwolnień lekarskich z kodem „C”, czyli wystawianych z powodu niezdolności do pracy po nadużyciu alkoholu. Według danych ZUS w 2024 r. w całym kraju wydano 9,5 tys. takich zaświadczeń – o 44,9 proc. więcej niż rok wcześniej. 

Postanowiliśmy sprawdzić, jak zjawisko to wygląda w województwie łódzkim i w samym Łowiczu. 

Co oznacza kod „C”? 

Monika Kiełczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie łódzkim, wyjaśnia:

„W przypadku zwolnienia lekarskiego z kodem literowym C, który oznacza niezdolność do pracy spowodowaną nadużyciem alkoholu, ubezpieczony nie otrzymuje świadczenia chorobowego za pierwsze 5 dni zwolnienia”. 

Rzecznik dodaje, że analizując dane należy patrzeć szerzej:

„Analizując wzrost liczby zaświadczeń z kodem C, należy zwrócić uwagę na niewielką liczebność tych zaświadczeń i dynamikę z lat poprzednich. W 2019 r. wystawionych zostało 12,3 tys. takich zaświadczeń. Zatem w 2024 r. w stosunku do 2019 r. nastąpił spadek o 23,0%”.

W ubiegłym roku w Polsce wystawiono ponad 22 mln zwolnień z tytułu choroby własnej, a te z kodem „C” stanowiły jedynie 0,04 proc. wszystkich przypadków.

W województwie łódzkim w 2024 r. wystawiono ponad 1,47 mln zwolnień lekarskich z tytułu choroby własnej, z czego w I połowie 2024 r. - 447 zaświadczeń miało kod C. W pierwszej połowie 2025 r. liczba ta wyniosła 425, czyli mniej niż rok wcześniej w tym samym okresie.

Kogo najczęściej dotyczą takie zwolnienia?

Na podstawie ogólnopolskich danych z 2024 r. widać, że tego typu zaświadczenia częściej były wystawiane kobietom (4962 przypadki) niż mężczyznom (3839). Najczęściej dotyczyły kobiet w wieku 30–34 lata i mężczyzn w wieku 40–44 lata. Zwolnienia te obejmowały przeważnie krótki okres – od 1 do 5 dni. 

Jak wygląda sytuacja w Łowiczu?

Według Grzegorza Szymańskiego, internisty prowadzącego przychodnię przy ul. Świętojańskiej w Łowiczu, w jego POZ-ie problem ten praktycznie nie występuje. Lekarz podaje, że w ostatnim miesiącu nie spotkał się z żadnym przypadkiem, a w ciągu całego roku były zaledwie dwa. Oba dotyczyły osób zmagających się z uzależnieniem od alkoholu, a zatem chorych. 

Szymański podkreśla, że zwolnienie lekarskie nie służy usprawiedliwianiu nieobecności w pracy z powodu wcześniejszego nadużycia alkoholu.  

W jego opinii osoby, które decydują się na picie, powinny brać pod uwagę swoje obowiązki zawodowe i ewentualnie korzystać z urlopu na żądanie. Dodaje, że w jego przychodni przypadki zwolnień z kodem C można uznać za marginalne. 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

Kazik Kazik

0 0

Dr Szymański NIE prowadzi przychodni przy ulicy Świętojańskiej. Zaktualizujcie sobie informacje bo nie ma tygodnia aby jakieś błędy były w artykułach. Najlepiej Wam wychodzi wstawianie reklam.

10:29, 09.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%