Z Mariuszem Siewierą, kandydatem na burmistrza z komitetu Łowickie.pl, wiceburmistrzem przez 8 miesięcy w roku 2019, rozmawia Wojciech Waligórski
Gdy do wyborów na burmistrza staje były wice, który odszedł, bo się nie dogadywał z Pierwszym, trudno nie zapytać o okoliczności tamtego rozstania. Gdy pierwszy raz startował Pan na burmistrza, w roku 2018, mając już za sobą kadencję w roli radnego miejskiego, mówił Pan o Krzysztofie Kalińskim jako o osobie, która jest zamknięta na nie swoje zdanie. To dlaczego w drugiej turze w 2018 roku zdecydował się Pan go poprzeć, mimo że Pan wiedział jakim jest?
Myślałem, że ludzie potrafią się zmieniać. Liczyłem, że relacje szef – podwładny, wiceburmistrz, będą jednak inne niż na linii burmistrz – radny. Ponadto myśmy wtedy rozmawiali o celach programowych, rozmowy odbywały się w szerszym gronie: ze strony burmistrza był on, był wiceburmistrz Bończak, był Michał Zalewski i Krystian Cipiński. Z naszej strony w tych rozmowach uczestniczyłem ja, Paweł Pięta, Robert Wójcik i Jacek Kłos. Myśmy nie podpisywali wtedy żadnego papieru, ale myślałem, że jesteśmy na tyle poważni, że skoro ustaliliśmy ramy programowe, w których będziemy się poruszać, to wszystko będzie szło w dobrym kierunku. A ja poszedłem do urzędu, by pilnować, żeby to, na co się umówiliśmy, było realizowane.
Na czym wam wtedy najbardziej zależało?
Każdy program krąży dokoła rozwoju miasta i dobra mieszkańców. Na pewno takim punktem była sprzedaż mieszkań komunalnych. Nie zgadzaliśmy się z praktyką z 2006-2007 roku, gdy tę sprzedaż podjęto, ale w taki sposób, że trwała krótko, a informacja o niej nie do wszystkich dotarła. Nie wszyscy wtedy też zdołali się przygotować finansowo na ten wykup. Więc ta sprzedaż była jednym z elementów naszej umowy koalicyjnej.
Gdy już odszedł Pan ze stanowiska wiceburmistrza, to choć rozmawialiśmy w wywiadzie dla gazety, unikał Pan podania przyczyn, które doprowadziły do tego odejścia. Ale na pewno wybrzmiało wtedy jedno: że czuł się pan odsunięty na bok, odsunięty od decyzji.
To prawda. Następowało powolne odcinanie moich kompetencji. Nawet z elementem odsunięcia od dziennika korespondencji. Dzisiaj mogę już też trochę więcej powiedzieć. Obejmując stanowisko wiceburmistrza powiedziałem, że będę lojalnym współpracownikiem, bo uważam, że w tych relacjach trzeba mieć do siebie zaufanie. I nierzadko broniłem Krzysztofa Kalińskiego przed radnymi z mojego klubu, gdy się nie zgadzali z jakimiś jego decyzjami.
Ale doszliśmy do takiego momentu, kiedy burmistrz zmienił strukturę organizacyjną urzędu podczas mojego urlopu, pozbawiając mnie pewnych kompetencji, które miałem wcześniej zapewnione.
Których?
Choćby wydziału obsługi przedsiębiorców. Doskonale wiedział, że chciałem to mieć w zakresie swoich kompetencji, bo sam byłem przedsiębiorcą. I relacje z tym środowiskiem były mi bliskie. Potem przyszedł ten nieszczęsny konkurs na stanowisko naczelnika tego nowego wydziału, w którym samo ogłoszenie o konkursie już było nieuczciwe, bo pominięto w nim elementy istotne…
Jakie?
Na stanowisko naczelnika wydziału trzeba mieć wykształcenie wyższe kierunkowe, którego Krystian Cipiński nie miał. Więc wrzucenie mnie do tej komisji rekrutacyjnej w sprawie Krystiana – a rozmawiałem z burmistrzem, że nie chcę być w tej komisji, że jeśli chcą coś robić niezgodnie z prawem, to niech nie robią tego moimi rękami – było brutalnym zagraniem. Ale dostałem polecenie służbowe i nie było dyskusji.
I w komisji głosował Pan za?
Nie, głosowałem przeciwko i myślałem, że komisja rewizyjna Rady Miejskiej się tym zajmie, no ale się nie zajęła.
Mimo że opozycyjny radny Jakub Wolski był jej przewodniczącym?
No, był… mam wrażenie, że po moim odejściu z rady ta komisja w ogóle przestała działać.
Więc elementów, które zdecydowały o tym, że odszedłem z urzędu jest bardzo dużo. I to nie jest tak, że myśmy to uczynili z dnia na dzień. Były spotkania, na których nasze zastrzeżenia i sprzeciw wyrażaliśmy, burmistrz potrafił lawirować, mówić, że piłka jest w grze, że wszystko będzie dobrze, że będziemy realizować te plany… Tylko, że jeśli kolejny raz ktoś cię oszukuje i jeśli kolejny raz masz wrażenie, że pewnego dnia wstaniesz i nie będziesz mógł patrzeć w lustro, to trzeba w końcu podjąć taką decyzję, jaką podjąłem.
Zdecydowałem się odejść, choć na tamten czas nie miałem alternatywy, nie miałem zagwarantowanej pracy. Poszedłem na tak zwany bruk. Ale miałem niesamowite wsparcie od radnych, od chłopaków. Po sierpniowej radzie (2019 – przyp. red.), na której nie głosowaliśmy za podniesieniem podatków, mieliśmy całonocną naradę, po której zaniosłem wypowiedzenie, a Robert Wójcik powiadomił w ratuszu, że nasz klub radnych wycofuje swe poparcie dla burmistrza i wychodzi z koalicji. Nie chcę za dużo o tym mówić, bo były wobec mnie stosowane nawet szantaże.
Cipiński wchodził w te szantaże wobec Pana?
Cipiński zazwyczaj siedział z telefonem w ręku. I zazwyczaj nic nie mówił. Ale przeżywaliśmy i groźby, że Robert Wójcik nie będzie już pracował (wtedy w MOPS – przyp. red.), i że Tadek Żaczek nie dostanie pieniędzy na Roczniki Łowickie – to było paskudne. Poziom zachowania dla mnie w ogóle nieakceptowalny.
Wprost burmistrz Kaliński mówił panu Żaczkowi, że nie dostanie pieniędzy na Roczniki jeżeli go nie poprze?
Na naszych spotkaniach tak. Albo mówił Lechowi Aniszewskiemu, że nie zrobi ulicy Chabrowej, przy której ten mieszka. Elementów nacisku było sporo, o tym się nie mówi.
W sądzie Pan to potwierdzi, gdyby przyszło co do czego?
Nie tylko ja to potwierdzę.
Stało się jak się stało, naczelnikiem wydziału zajmującego się przedsiębiorcami został Krystian Cipiński…
Z słabymi efektami jak widać. Gdy ja odchodziłem z tej działalności, to myśmy kończyli dwa duże projekty: ”Po nitce z Łowicza” i „Łowicz centrum przemysłu rolno-spożywczego”. To były środki zewnętrzne, fundusze europejskie, jeszcze Artur Michalak pozyskiwał te fundusze. Myśmy to realizowali z Karoliną Przyżycką i Adą Kaczor. To były pieniądze na promocję naszych przedsiębiorców. Od tego czasu żadnego tego typu programu wsparcia nie zrealizowano.
Zresztą Cipińskiemu nawet Łowicką Radę Biznesu udało się schrzanić, nie wiem po co, bo poprzedni statut rady nie był zły, natomiast ograniczenie ilości przedsiębiorców, którzy mogą w niej zasiadać, do 15 osób – jaki miało sens? Albo nie zaproszenie do niej dużych przedsiębiorców? Ludzi, którzy wykazują spokój w działaniu, nie podejmują ryzykownych decyzji, u których nie ma szarpania się, są decyzje przemyślane.
I jeszcze oni potrafią patrzeć już nie tylko na swoje własne interesy, potrafią patrzeć przez pryzmat rozwoju miasta i to jest fantastyczne. A jemu nie są potrzebni...
Podobnie jak mało potrzebni byli burmistrzowi nowi przedsiębiorcy. Prawie w każdym wywiadzie pytałem go o ofertę inwestycyjną miasta i zawsze słyszałem: Zrobimy, zrobimy… Wy macie to w swoim programie. Ale nie są to gruszki na wierzbie? Łowicz nie ma wielu terenów.
Mamy. W 2018 roku przystąpiliśmy do uchwały o aktualizacji studium kierunków przestrzennego zagospodarowania i okazało się, że znaleźliśmy w mieście 94 hektary gruntów pod inwestycje. Ale za tym nie poszło opracowanie planu przestrzennego zagospodarowania. Pamiętam tę sesję, bo zapytałem na niej burmistrza o te 94 ha, skąd nagle się wzięły. A jeśli są, to powinniśmy je przygotowywać, tworzyć plany budować infrastrukturę i ściągać przedsiębiorców, bo to jest tak naprawdę krwioobieg naszego miasta. Oczywiście, na to potrzeba środków. Ale uważam, że niekoniecznie potrzeba w tym celu podnosić podatki. Efektywne wydatkowanie środków, optymalizacja wydatków mogą spowodować, że tych pieniędzy w budżecie będzie więcej.
Ale pisze Pan w tym programie, że w celu wykorzystania tych gruntów będziecie także współpracować z ościennymi gminami i z prywatnymi właścicielami gruntów przyległych. Rozmawiał pan z wójtem Andrzejem Barylskim?
Rozmawiałem. Kutno działa na takiej zasadzie. Tam miasto pokazując ofertę inwestycyjną pokazuje swoją działkę, ale ze wskazaniem działek obok, które ich właściciele chcieliby sprzedać. I oni już zostawiają inwestorowi negocjacje w sprawie tych działek, choć swoje wystawiają, zgodnie z prawem, na przetarg. Tam miasto potrafiło dogadać się z tymi ludźmi. Nie musi być tak, że miasto musi najpierw kupić grunty, by potem je odsprzedać.
Ale gmina Łowicz raczej dąży do tworzenia siedlisk mieszkaniowych, nie terenów przemysłowych.
Wszystko jest kwestią dogadania się. Ale nawet i w mieście ten potencjał niewykorzystany jest, bo 94 ha to nie jest mało. Pamiętam spotkanie z prezydent Łodzi Hanną Zdanowską, na którym mówiła, że oni nie mają już gdzie lokować przedsiębiorców i chętnie nam podeślą zainteresowanych. – My byśmy chętnie ich gdzieś podesłali – mówiła. Tylko po co ona ma wysyłać do Łowicza, skoro Łowicz nie ma jej co zaoferować? To jest efekt przespania kilku lat.
Kilka lat może na tworzenie takiej oferty nie starczyć.
Tak, prace planistyczne trwają, dlatego one powinny były zostać uruchomione w 2018 roku, w momencie uchwalenia studium.
Nie zostały?
Ani Pan ani ja nie słyszeliśmy chyba o całościowym planie zagospodarowania. Gdy miasto już przystępuje do zmiany planu, to go szatkuje na małe obszary, zamiast to robić kompleksowo.
Przykładowy skutek tego zaniechania, bardzo widoczny: przespaliśmy jednostkę wojskową raz, że jej nie kupiliśmy, a dwa, że nie uchwaliliśmy dla tego terenu planu zagospodarowania. Tam plan powinien był narzucić rozwiązania, jakie miastu są potrzebne. Gdy śp. Pan Krajewski kupił ten grunt, miasto winno było przystąpić do sporządzania planu zagospodarowania – nie zrobiło tego, dlatego ja się nie dziwię przedsiębiorcy, który skorzystał z najprostszej furtki, dającej najwięcej możliwości zarobkowych.
Burmistrz potrafił też skutecznie utrudniać działanie spółdzielni mieszkaniowej, choćby w sprawie naszej inwestycji przy ul. Bursztynowej: obiecał tam zmianę planu, bo nam zależało na możliwości przysunięcia się z linią zabudowy do ulicy o 7 metrów. Przedstawiłem mu problem, powiedział: Panie Mariuszu, w trzy miesiące to zrobimy. Dla Maspexu zrobił potrzebną im zmianę w półtora miesiąca. Więc przystąpili do tej zmiany po … półtora roku. W tym czasie zdążyliśmy już, zmienić projekt i uzyskaliśmy pozwolenie na budowę.
Przecież to jest kuriozum: Łowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa chce realizować inwestycje, które są z korzyścią dla całego miasta bo zwiększają ilość mieszkań – a miasto nas spowolnia na ponad rok. Współpraca z miastem jest trudna w każdym aspekcie. Drobniejsze przykład mogę mnożyć. Od chodników po choinkę.
Choinkę?
Mieliśmy na Bratkowicach duży świerk. Zacieniał okna, już naruszał elewację. Piszemy do ratusza wniosek o zgodę na wycięcie – nie dostajemy. Nie, bo nie. Po czym przychodzi listopad i jest telefon z Urzędu Miejskiego: – A może byście nam dali to drzewo na choinkę, bo nie mamy kasy, by kupić…
Jasne, bierzcie, wyfrezujcie tylko korzeń. Nawet słowem burmistrz nie powiedział, że ta choinka była ze spółdzielni mieszkaniowej.
Wskazywał Pan na trudną współpracę z władzami miasta. Przejdźmy jednak do niektórych zamierzeń zapisanych w Waszym programie. Niektóre zadziwiają. Piszecie o wprowadzeniu komunikacji miejskiej do ścisłego centrum miasta, na Nowy Rynek i Zduńską. Wyobraża sobie Pan to przy tym tłoku?
- Oczywiście, że sobie wyobrażam. Ulicą Piotrkowską w Łodzi jeździ komunikacja publiczna, choć ona jest wyłączona z ruchu. Taksówki też jeżdżą, dojeżdżają samochody z dostawami.
- Ale Piotrkowska jest szeroka.
- Pamiętam stanowisko dyrektora MZK w Łowiczu, że nasze autobusy są za szerokie, dlatego nie da się tam wjechać, w rezultacie nie ma komunikacji między Nowym a Starym Rynkiem. Natomiast można kupić mniejsze autobusy (mikrobusy elektryczne, które są testowane w strefach staromiejskich w różnych miastach). W naszym programie podchodzimy do tego kompleksowo: powinniśmy zrobić ulicę Kanoniczną, dokończyć Sybiraków, żeby tam samochody mogły parkować i odbywać się dostawy.
- Uważacie, że Zduńska powinna być deptakiem? Bo to nie pada w programie.
- Rewitalizacja Piotrkowskiej trwa od roku 2009, 15 lat. To są długie procesy. Trzeba będzie usiąść z planistami, zaplanować ulice na zapleczu Zduńskiej, ocenić czy one będą w stanie wyciągnąć ruch z ulicy Zduńskiej. W momencie, gdyby pojawiła się komunikacja miejska, pojawił się transport pomiędzy Starym i Nowym rynkiem, to wtedy absolutnie tak, tę drugą część można byłoby potraktować jako deptak.
- Drugą, czyli? Tylko część?
- Oczywiście można myśleć i o całości, ale trzeba to zrobić w taki sposób aby ulicy Zduńskiej i przedsiębiorcom tam prowadzącym działalność nie zaszkodzić.
Natomiast w tej sprawie trzeba też spotkać się i porozmawiać z przedsiębiorcami, czy oni są w stanie reaktywować handel na Zduńskiej. Bo dziś wystarczy spojrzeć co tam się dzieje. Program rewitalizacji ulicy Zduńskiej powinien powstać w dyskusji z przedsiębiorcami i z planistami, i nie jest to plan na najbliższe 5 lat, to jest program na przyszłość Łowicza. Więc dojazdy komunikacją i taksówkami absolutnie tak, rowery absolutnie tak, mieszkańcy tak, ale ci którzy chcą na zakupy czy postój - to już raczej nie. Ale żeby myśleć poważnie o rewitalizacji Zduńskiej i Starego Rynku, to trzeba najpierw dociągnąć ulicę Starorzecze do Świętojańskiej uporządkować ulicę Sybiraków i Kanoniczną, czego burmistrz nie zrobił.
- W programie macie wpisany zamiar sprzedaży mieszkań komunalnych w bonifikacie. Z drugiej strony mówicie o kontynuowaniu budowy mieszkań socjalnych i komunalnych Po co sprzedawać istniejący zasób, jeżeli chce się budować nowy?
- Odpowiedź jest dosyć prosta. Mieszkania komunalne co zasady powinny mieć funkcję rotacyjną. Na dzień dzisiejszy jest jednak tak, że każdy, kto mieszka w takim mieszkaniu traktuje je jako mieszkanie wielopokoleniowe. Gdy główny najemca umrze, to po jego śmierci wchodzi w najem kolejny z rodziny, mimo że nie ma tam dziedziczenia. To jest jeden argument, drugi to taki, że o własność dobrze dbają tylko właściciele. W komunalnych jest tak, że nawet z małą usterką, typu zapchane wc czy spalona żarówka lokatorzy udają się do ZGM. W naszej spółdzielni już tak nie jest, bo to, co jest za drzwiami, należy do właściciela mieszkania i on musi o to dbać.
Nie chciałbym jednak, żeby sprzedaż mieszkań komunalnych była rozumiana jako sprzedaż mieszkań komunalnych za złotówkę. Chodzi o to, by wkład, który byśmy uzyskali wystarczył na to, żeby budować kolejne mieszkania socjalne i komunalne - bo zapewniłby nam wkład własny do programu finansowania budownictwa komunalnego z Banku Gospodarstwa Krajowego.
- Ile jest mieszkań komunalnych w Łowiczu, które waszym zdaniem wchodziłyby w grę do zaoferowania do sprzedaży?
- Ogółem mieszkań komunalnych i socjalnych w Łowiczu jest około 1000. Mogłyby się do tego nadawać choćby mieszkania w blokach na Starzyńskiego, Kostce przy ulicy Bawełnianej, Kaliskiej czy Armii Krajowej gdzie zostały one sprzedane tylko w części, bo gdy przed laty tę możliwość oferowano, część ludzi o tym nie wiedziała (!), część nie miała środków zgromadzonych itd. Jest również budynek Energopolu przy ul. Kaliskiej. Myślę, że tych budynków jest sporo. Na tyle dużo, że przy ofercie sprzedaży za np. 60-70% wartości mielibyśmy nie tylko na wkład własny do BGK na kolejne mieszkania, ale i na wkład własny do programów z KPO.
- Inny punkt programu: zmiana polityki cenowej związanej z obrotem gruntami. Rozumiem, że chcielibyście więcej gruntów sprzedawać?
- Podejście burmistrza Kalińskiego było takie, żeby sprzedać mało, ale drogo. A my chcemy wrócić do starej zasady wyznaczonej przez Fenicjan, że obrót jest najważniejszy. Miasto teraz wystawia na sprzedaż tak mało gruntów, że jak już wystawi to za horrendalne pieniądze np. przy Żabiej działka poszła po 600 zł/m2, to jest jakieś nieporozumienie.
Wtedy nie dziwmy się, że ludzie średnio zarabiający wyjeżdżają poza Łowicz. Bo oni za 180 tys. są w stanie wybudować dom w stanie surowym i kupić działkę. I tam teraz płacą podatki. Burmistrz tego nie potrafi zrozumieć. A jak najłatwiej kogoś związać z miastem? - dać pracę i mieszkanie. Wszystko inne dookoła się ułoży, tylko o to trzeba zadbać.
- Standardy wykonywania inwestycji - kolejny punkt programu. Jako przykład podajecie drogi i ścieżki rowerowe że są z kostki i asfaltowe. Mimo wszystko od pewnego czasu robi się z zasady tylko asfaltowe.
- No nie, a jaką mamy nową ścieżkę nad Bzurą?
- No tak, to jest racja.
- Tak samo jest z przejściami dla pieszych, one za każdym razem są inne. My burmistrzowi już kiedyś pokazywaliśmy dokument z Warszawy, właśnie standardy wykonywania inwestycji. Wiadomo, że ogłaszając przetarg nie możemy tam wprowadzać marek własnych, ale możemy wstawić do przetargu dokument ze standardami. On wtedy widzi, że jak są przejścia dla pieszych, to ma się na nim znaleźć np. oznaczenie dla osób niedowidzących, że nie może być barier architektonicznych itd. Naprawdę możemy decydować o tym, jak miasto ma wyglądać. Standard powinien być powtarzalny.
- Przyspieszenie gazyfikacji. Przecież nie od ratusza to zależy, tylko od kalkulacji ekonomicznych dostawcy: dokąd mu się opłaci budować gazociąg, a dokąd nie.
- Nie. Gdyby miasto współfinansowało nitkę na Górki, to PGNiG już dawno by to zrobił. Absolutnie trzeba to przyspieszyć, bo mamy czas tylko do 2030 roku. Bo po tej dacie nie będzie już można instalować pieców gazowych w nowych budynkach.
- No, o ile do tego czasu to klimatyczne szaleństwo się nie rozwali...
- Może. Może też będą terminy przesunięte - i oby. Ale bazujmy na tym co mamy.
- Temat obwodnic. Piszecie o Bolimowskiej. Przecież ta sprawa jest załatwiona. Ta obwodnica powstanie.
- Nie tylko jednak o Bolimowskiej piszemy. Chcielibyśmy wrócić też do starej koncepcji budowy ulicy Kolejowej, oraz żeby wreszcie zrobić obwodnicę Górek. Ten temat został tak naprawdę porzucony, a przecież wszyscy chyba mają świadomość jakie są trudności wyjazdu z Górek i wjazdu do miasta.
- Którędy, według planu, ta obwodnica miałaby prowadzić?
- Zaczynać się od drogi 703 przed wysypiskiem śmieci nad Bzurą i wychodzić w Świętojańską.
- Żłobko-przedszkole - takie też czytamy hasło.
- Chodzi o program Maluch+, z którego można było skorzystać, koncepcji gdzie to by miało być było wiele. Pierwsza koncepcja była: po byłym gimnazjum w Al. Sienkiewicza, a organizacje miały być na Kaliskiej. Teraz już nikt nie zabierze tego organizacjom pozarządowym, ale to nie zmienia faktu, że potrzeba jest nadal i możliwości nadal są. Mamy sporo terenów.
- Sala widowiskowo-sportowa: widzi Pan jakąś możliwość w konkretnym miejscu. I czy widowiskowo-koncertowa czy sportowa, bo to są mimo wszystko różne rzeczy?
- Powstają takie sale, które mają połączone te funkcjonalności. Można salę sportową zagospodarować na widowiskową, w prosty sposób i raczej bym chciał, żeby to była hala wielofunkcyjna. Natomiast mi osobiście marzyłoby się takie miejsce, żeby była kręgielnia, można było pograć w rzutki, czyli coś, co będzie pełniło nie tylko tą rolę kulturalną, ale też społeczną. Czyli trochę jak aquapark w Kutnie, bo on ma wiele swoich funkcjonalności: nie dosyć, że jest basen, to jest kręgielnia, koty do squasha, jest knajpka, można pójść na salę fitness - chciałbym, by miejsce tego typu powstało. Bo sala widowiskowa na 300 osób będzie w Łowiczu może raz na miesiąc, może dwa razy w miesiącu wykorzystywana, więc żeby nie marnować tego potencjału, pobudować należy coś, co będzie funkcjonalne i oszczędne w utrzymaniu. Żebyśmy nie zrobili takiej krzywdy, jak miasto zrobiło Pelikanowi z budynkiem. którego koszty utrzymania będą kolosalne.
- Dlaczego pomoc miasta dla klubu Pan tak odbiera?
- Bo uważam, że miasto zrobiło krzywdę Pelikanowi. Wystarczy porozmawiać z zarządem Pelikana. Koszty utrzymania budynku, który powstał szacowane są na 17-20.000 zł miesięcznie.
- Dlaczego taka kwota?
-,Ogrzewanie, energia, nadto Pelikan będzie musiał zatrudnić jakiegoś recepcjonistę, bo to będzie budynek otwarty, będzie musiało być zaplecze administracyjne, ktoś to będzie musiał sprzątać, toalety, pokoje hotelowe, które niby są dla zawodników.
– Ale to przecież było w założeniu: budynek klubowy.
– Nie do końca. Bo jeśli ma być budynek klubowy, to ograniczmy go do niezbędnego minimum, a jeśli chcemy mieć coś więcej, np. z salą historyczną, to trzeba spróbować dofinansować to z innych środków. Poza tym przecież miejsce jest nie to: Pelikan potrzebuje boiska treningowego, a tu na to nie ma miejsca, więc jest to kolejna zła decyzja. Ani nie miejsce, ani nie czas i ani nie ten budynek, który powstał. Moim zdaniem obecna władza dorżnęła Pelikana i Księżaka.
- Raczej hołubiła oba kluby.
- Nie do końca. Pelikan ma teraz 0,5 mln zł długu, a Księżak w perspektywie 300 tys. (plus odsetki). zwrotu dotacji (nienależnie pobranej i wykorzystanej przez klub, temat opisywaliśmy wielokrotnie - przyp. red.) Miasto próbowało trzymać kluby na smyczy i prawie je udusili. Trzeba teraz poważnie się zastanowić nad rozwiązaniem tego problemu, bo jeśli burmistrz wyda nakaz zwrot dotacji dla Księżaka, to będzie dla klubu tragiczne. A dla Pelikana ten dług to też jest kłopot, bo zaświadczenia o niezaleganiu nie weźmie, pozyskać środki zewnętrzne nie będzie w stanie, bo nie dostanie potrzebnych zaświadczeń itd.
To jest jak z wyborem zarządów osiedli, wiemy że są nielegalnie, ale nic z tym nie zrobimy... Wstaje dziewczyna i mówi że nie mieszka na tym osiedlu, ale mieszkają tam jej rodzice, mówi, że jest emocjonalnie związana z tym osiedlem - i pani sekretarz miasta jej pozwala kandydować. To są paranoje tego miasta. Jeśli kłamiemy w sprawach małych, to co będzie się działo, jeśli będziemy mieli możliwość robienia rzeczy wielkich? To trzeba zmienić.
wal
Borys17:12, 25.03.2024
Brawo Mariusz masz mój glos🙂 17:12, 25.03.2024
Toni 17:22, 25.03.2024
Mój głos masz 17:22, 25.03.2024
Ekonomista się myli23:56, 25.03.2024
Program wykupu mieszkań komunalnych za 75% ich wartości jest nierealny, bo nikt z tych osób nie weźmie kredytu 200-300 tys. zł. Z drugiej strony, jeżeli Siewiera mówi o rotacji w tych mieszkaniach, to po prostu trzeba weryfikować sytuację finansową najemców i tych, których na to stać wypychać na wolny rynek. Ten niby program skończyłby się tym, że lumpenproletariat, który żyje z socjalu i ani myśli wziąć się do roboty, dostawałby coraz to nowsze mieszkania do dewastacji. Natomiast trzeba stworzyć uruchomić tereny pod budownictwo mieszkaniowe, bo cenę dyktuje prawo podaży i popytu. W Łowiczu mało się buduje. 23:56, 25.03.2024
7017:46, 25.03.2024
Trudno uwierzyć że taki burmistrz jego zastępca który na niczym się nie zna byli tyle lat u wladzy😡 17:46, 25.03.2024
Pytanie00:25, 26.03.2024
No fakt, nasuwa się pytanie co przez 17 lat robił Bończak, poza pobieraniem potężnej kasy? Ja nie usłyszałam o jego osiągnięciach. No i ten pan startuje z komitetu Łączy Nas Łowicz, który twierdzi, że odciął się od Kalińskiego. Tak się odciął, że wystawił Bończaka, który odpowiada za działania Kalińskiego, bo był wice. Litości. 00:25, 26.03.2024
Oszuści z PO-PSL-SLD17:52, 25.03.2024
Chwila szczerości ministra finansów. Kwota wolna od podatku 60 tys. zł?
Nawet nie w przyszłym roku.
Obecnie rządzący w kampanii wyborczej zapowiadali podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy złotych. Dziś, po ponad 100 dniach rządów Tuska, minister finansów Andrzej Domański zapowiedział, że kwoty wolnej w obiecywanym wymiarze
nie będzie ani w tym, ani w przyszłym roku. 17:52, 25.03.2024
Real 18:15, 25.03.2024
Do 🐏🐏🐏🐏🐏 z PO-PSL-SLD-2,50 nawet fakty nie przemawiają. To są ludzie chorzy z nienawiści. 18:15, 25.03.2024
Pegasus18:56, 25.03.2024
Uważaj Pisowcu, bo jak kradłeś to zostaniesz objęty programem cela+. 18:56, 25.03.2024
do P.20:14, 25.03.2024
Adama Bodnara zapytano w Polsat News, czy w którymkolwiek przypadku Pegasus był użyty bez zgody sądu.
Takiego przypadku nie znam. Przynajmniej na bazie tego, co analizowaliśmy do tej pory, ale trudno mi to wykluczyć. Może powiem tyle, że to, co nam wychodzi, to to, że paradoksalnie, służby dość mocno dbały o taką swoistą wewnętrzną biurokrację kontekście tych wszystkich działań, które powinny być podjęte
— odpowiedział Bodnar. 20:14, 25.03.2024
Rysiek18:00, 25.03.2024
A ten młody namaszczony przez kalina to porażka naczelnik który wniosek poprawia 4 razy taki człowiek nie może zostać burmistrzem 18:00, 25.03.2024
Mniejszość LGBT19:55, 25.03.2024
Burmistrz muś być przystojny i się dobrze prezentować.Jak Krystian założy obcisłe spodenki to faceci piszczą a jakieś tam wnioski to można w szalet wrzucić.Liczy sie dobra zabawa z fajnym facetem.Krystian wygraj! Już pora otworzyć klub dla mniejszości i prawdziwych mężczyzn. 19:55, 25.03.2024
Narowisty ktoś,23:19, 25.03.2024
nie może doczekać się klubu Błękitna Ostryga. 23:19, 25.03.2024
Zdzich18:07, 25.03.2024
Młody *%#)!& burmistrzem on nic nie potrafi 18:07, 25.03.2024
Feliks18:18, 25.03.2024
Krystian burmistrzem nie rozumiem że to komedia 18:18, 25.03.2024
Blichowiak18:43, 25.03.2024
Nigdy więcej PiS-u u władzy. Jeszcze trochę, a bylibyśmy Białorusią. 18:43, 25.03.2024
Wśz22:53, 25.03.2024
Mieszkając w Białorusi już byłbyś w areszcie, później w drodze do "pracy"... na Syberii. 22:53, 25.03.2024
mundry taki23:16, 25.03.2024
a drzew na Syberii nie wycinoł 23:16, 25.03.2024
Konkret Oszustów 19:56, 25.03.2024
TUsk! Siewiera! ----- Kiedy?
Obniżymy podatki.
■Osoby zarabiające do 6000 zł brutto (także na działalności gospodarczej)
■i pobierające emeryturę do 5000 zł brutto nie będą płaciły podatku dochodowego.
Podniesiemy kwotę wolną od podatku
■– z 30 tys. zł do 60 tys. zł., w przypadku podatników rozliczających się według skali podatkowej,
w tym także przedsiębiorców i emerytów. 19:56, 25.03.2024
Siewiera AUT 20:01, 25.03.2024
Jakie poglądy może mieć człowiek który swoim nazwiskiem afiszuje się z lewicą?
To w takim razie przez jaki pryzmat spostrzegać jego osobę?
Co za różnica lewicą kiedyś a lewicą dziś?
To dziś już nie komuniści to kto?
I właśnie przez takich jak Ty komuniści nadal zasiadają w Sejmie dostają się do Brukseli itp. 20:01, 25.03.2024
Lewackie Pegasusy 20:08, 25.03.2024
Adama Bodnara zapytano w Polsat News,
czy w którymkolwiek przypadku Pegasus był użyty bez zgody sądu.
Takiego przypadku nie znam.
Przynajmniej na bazie tego, co analizowaliśmy do tej pory, ale trudno mi to wykluczyć.
Może powiem tyle, że to, co nam wychodzi, to to, że paradoksalnie, służby dość mocno dbały o taką swoistą wewnętrzną biurokrację kontekście tych wszystkich działań, które powinny być podjęte — odpowiedział Bodnar. 20:08, 25.03.2024
Pegasus 20:11, 25.03.2024
Kolejne kłamstwo 🐏🐏🐏 z PO-PSL-SLD-2,50
Adama Bodnara zapytano w Polsat News,
czy w którymkolwiek przypadku Pegasus był użyty bez zgody sądu.
Takiego przypadku nie znam.
Przynajmniej na bazie tego, co analizowaliśmy do tej pory, ale trudno mi to wykluczyć. Może powiem tyle, że to, co nam wychodzi, to to, że paradoksalnie, służby dość mocno dbały o taką swoistą wewnętrzną biurokrację kontekście tych wszystkich działań, które powinny być podjęte
— odpowiedział Bodnar. 20:11, 25.03.2024
pisowkie łobuzy20:39, 25.03.2024
Suski, Kaczyński - kiedy odkupicie zniszczony wieniec pod pomnikiem? 20:39, 25.03.2024
W PiS-ie20:40, 25.03.2024
byłych komuchów bez liku. 20:40, 25.03.2024
pisiory20:43, 25.03.2024
podwyższyły składkę zdrowotną, a kolejki do lekarzy specjalistów wydłużyły się. 20:43, 25.03.2024
Idzie nowe22:58, 25.03.2024
Ale za to do salonu piękności bez podatku... 22:58, 25.03.2024
maniek21:16, 25.03.2024
Wstyd udzielić takiego wywiadu 21:16, 25.03.2024
...22:44, 25.03.2024
tez tak uwazam,zaczynam bac sie tego pana 22:44, 25.03.2024
..23:13, 25.03.2024
zatrudnij babkę z rancza lub szamana przeganiającego złe mzimu 23:13, 25.03.2024
Pan Krzesimir21:26, 25.03.2024
Najważniejsze, że pustułki robią gniazdo 21:26, 25.03.2024
Pan Radzimir22:27, 25.03.2024
Geniusz. Szybciej jedzie niż myśli. 22:27, 25.03.2024
Ela21:29, 25.03.2024
Mariusz, oby udało Ci się wygrać i w końcu obudzić to miasto. Mam nadzieje, że ten układ w końcu rozbijesz 21:29, 25.03.2024
aaa22:50, 25.03.2024
tak rozbije i wprowadzi nowy jeszcze gorszy niestety... 22:50, 25.03.2024
aaa namaszczony23:11, 25.03.2024
to i wie lepiej 23:11, 25.03.2024
Mariusz Siewiera 21:30, 25.03.2024
Nie popieram go, arogacki jest prezes 21:30, 25.03.2024
Masztalarek21:32, 25.03.2024
Nie lubię ludzi obrzydliwych i śliskich, którzy wyciągają sprawy nieprzyjemny długo po fakcie, mimo że sami uczestniczyli w niejednym układzie. Czemu do tej pory pan się o tym nie zająknął , panie Siewiera? Teraz to jest raczej mało sprawdzalne. A pomijając to obrzydlistwo, to mam tylko jedno pytanie dotyczące tych szybko wymyślonych z sufitu i wspaniałych pomysłów... skąd pan ma zamiar wziąć na to pieniądze? 21:32, 25.03.2024
Ewa21:33, 25.03.2024
Promował się ten w zielonym w ŁSM, tyle imprez za Ruty nigdy nie było, bo to kosztuje. A on się promował. Nie zagłosuje na niego 21:33, 25.03.2024
ad22:56, 25.03.2024
Ruta nic nie robił. 22:56, 25.03.2024
Xxx 21:33, 25.03.2024
Niskie to Łowicz zamarł 21:33, 25.03.2024
Ela21:34, 25.03.2024
A ja go nie popieram 21:34, 25.03.2024
Waldek21:35, 25.03.2024
Coś z nim nie tak, że smutny i za złośliwy dla ludzi. 21:35, 25.03.2024
Karol21:36, 25.03.2024
Siewiera debate przegrał, jednak tamten *%#)!& był lepszy 21:36, 25.03.2024
Marrko21:39, 25.03.2024
Jako mieszkaniec Łowicza bardzo cieszę się że ktoś powiedział chociaż trochę o tym co działo się w UM, niestety kto nie widział ten może nie uwierzyć. 21:39, 25.03.2024
Poliszynel21:40, 25.03.2024
Ale Pan Siewiera przecież lubi takie groźby i szantaże. I dobrze wie. 21:40, 25.03.2024
Łowiczanin 21:42, 25.03.2024
Odszedł bohatersko z Urzędu i za chwilę został przypadkowo Prezesem? Takich funkcji się przypadkowo nie dostaje.... ustawka!!!!!! 21:42, 25.03.2024
Maria21:51, 25.03.2024
Śliski typ. 21:51, 25.03.2024
oburzona21:53, 25.03.2024
Mnie Siewiera wyzwał od najgorszych na kajakach! Nie za pomnę mu tego. Prostak! 21:53, 25.03.2024
wstrząśnięta22:23, 25.03.2024
pewnie się należało 22:23, 25.03.2024
Użytkownik21:56, 25.03.2024
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
To widać 08:23, 26.03.2024
Ten komentarz jest właśnie manipulacją i pomówieniem. Grzebiecie w życiu prywatnym ludzi by ich oczernić - ŻENADA.
Naprawdę jesteście tym tonącym co brzytwy się chwyta.
08:23, 26.03.2024
Bt. 11:09, 26.03.2024
Nic nie wiesz, to nie pisz!
Matka jest tylko jedna, matkę się szanuje! 11:09, 26.03.2024
Rudy-Bt. 23:12, 26.03.2024
Zwyrodnialec ojca miał też jednego, ponoć mu córkę molestował. Oj, ostrożnie komentuje bo gorąco się robi przed wyborami, o wizerunek trzeba dbać, tj. po trupach do celu. Wystarczy porozmawiać z rodziną wszyscy mają go w ...ie. Tak to jest jak się własną rodzinę chce zniszczyć wykorzystując układy łowickie.pl Prawdy nie ukryjesz tak jak dzieci. Sąsiad powtarza cyt. G... nie widać a ciągle śmierdzi. 23:12, 26.03.2024
Obserwator07:05, 28.03.2024
Znam rodzinę i niestety prawdą jest, że brat narozrabiał, a teraz Leszkowi pomówieniami robi syf publicznie. Oskarżacie o złe rzeczy niewłaściwą osobę. Wykorzystywanie problemów rodzinych innych osób by zniszczyć publicznie przeciwnika w wyborach jest żałosne i świadczy o waszym poziomie. 07:05, 28.03.2024
Ola22:03, 25.03.2024
Działka i dom w stanie surowym za 180 tys? 😂😂😂😂 proszę o info gdzie szukać takich działek, materiałów i ekip budowlanych 😂😂😂 22:03, 25.03.2024
Roota22:24, 25.03.2024
Czy ktoś wie ile zarabia prezes ŁSM? Nie dowiecie się. Państwo w państwie 22:24, 25.03.2024
A ty22:28, 25.03.2024
ile? Trolling zawsze smaczny i zdrowy. 22:28, 25.03.2024
Dowiemy się22:40, 25.03.2024
Jak zostanie Burmistrzem, to złoży oświadczenie majątkowe i sie dowiemy ile zarabiał w ŁSM. 22:40, 25.03.2024
łukanio07:58, 26.03.2024
nie tak dawno na....ny na weselu wyzywał wszystkich od chłopków i mówil, że zarabia 15k miesięcznie 07:58, 26.03.2024
nikt22:26, 25.03.2024
Drugi viceburmistrz to jeden z największych wstydów samorządzie łowickim. Pan do tego doprowadził panie Siewiera. Pan by g... spod siebie zjadł, żeby tylko dobrać się do władzy. Chore ambicje i wizja przejącia wszystkiego w Łowiczu pana zje. Pycha kroczy przed upadkiem. 22:26, 25.03.2024
mor22:31, 25.03.2024
Pobudował apartamentowiec ŁSM i sam ma w nim jedno z mieszkań. To są kpiny!!! Ludzie, czemu o tym nie piszecie/ 22:31, 25.03.2024
ciebie22:48, 25.03.2024
nie stać? 22:48, 25.03.2024
Krystian23:14, 25.03.2024
Głosuję na Siewierę, jedyny, który miał j.ja, aby zrezygnować, kiedy widział, że nie ma sensu kopać się z koniem 23:14, 25.03.2024
Sisi09:07, 26.03.2024
Taaak i jeszcze większe, żeby się wbić do ratusza na krzywa mordę. Drzwiami nie mogłem, to oknem. Siewiera to pajac bez honoru i poczucia wstydu. Teraz bohatersko będzie opowiadał jak zrezygnował, a kto mu kazał tam pracować? Pensje za 9 msc brał? Brał, jakieś sukcesy jako zastępca burmistrza? Żadne. 09:07, 26.03.2024
Siewierolub23:31, 25.03.2024
Brawo - prawda boli co??? Siewiera mistrz. 23:31, 25.03.2024
Kosmaty00:08, 26.03.2024
Ach, bohaterski niszczyciel układów, myślałby kto. Teraz sam stworzy układ z J. Kłosem jako wiceburmistrzem i morze jakimś drugim wiceburmistrzem z trzeciej ściezki ( właściwie po co nam wiceburmistrz?). A poza tym czy pan, panie S. zmierzył odległość między Starym a Nowym Rynkiem, bo to w tym miasteczku strasznie daleko jest. No i czekam na informacje jak pan zamierza bilansować dochody i wydatki wobec dalekosiężnych pomysłów. 00:08, 26.03.2024
Asmabel00:31, 26.03.2024
Ponieważ pan Siewiera paru ludzi tutaj dość podle zmieszał z błotem, zarzucając im, że się nie nadają, to może wreszcie padnie pytanie : jakie pan ma kwalifikacje na burmistrza panie Mariuszu? Jakie pan posiada wykształcenie, gdzie pan zdobywał doświadczenie, w tym w zarządzaniu itd. Chciałbym to w końcu wiedzieć. 00:31, 26.03.2024
mmmm05:21, 26.03.2024
Arogant, gbur, śliski węgorz 05:21, 26.03.2024
hmm07:37, 26.03.2024
ebninty 07:37, 26.03.2024
SSS06:39, 26.03.2024
Niech opowie o układach w Spółdzielni! Rzetelne media powinny o to pytać. 06:39, 26.03.2024
www06:39, 26.03.2024
Spokojnie opowie. Kiedyś wszystkich wsypie. 06:39, 26.03.2024
Wiesia 08:28, 26.03.2024
Panie Mariuszu został Pan drugim zastępca burmistrza, nie dla realizowania planu naprawy Łowicza, a dla generowania dla siebie zysków. Dobrze Pan wie, że drugi vice burmistrz był tam potrzebny jak gwoźdz w dupie. Najpierw przynosi Pan KJK medale z ziemniaków, a później wchodzi z nim w układ. Ja się pytam czy Pan ma rozdwojenie jaźni czy jest, az tak cwany i rządny zysku, że kupę spod siebie by zjadł? Brzydko jest publicznie obmawiać i oceniać zachowanie innych ludzi. Człowiek na takim stanowisku musi trzymać poziom i mieć klasę, a Pan jest zwykłym chamem. Niech Pan nauczy się trochę szacunku do drugiego człowieka, a później dopiero sprawuje publiczne funkcje wstyd dla Łowicza byłoby mieć takiego aroganckiego burmistrza. 08:28, 26.03.2024
Ronald08:55, 26.03.2024
Kiedy myślisz, że nic głupszego nie przeczytasz wjeżdża z wywiadem Pan Siewiera I Pan Walikupski. W jakich okolicznościach te wywiady powstawały? Trochę dziwne, że z innymi kandydatami przez 8 miesięcy Pan W. Nie rozmowawial, a akurat z Panem Mariuszkiem, pokazuje to duży obiektywizm i niezależne media w Łowicza. Panie Walikupski, czy też Waligorski słyszał Pan o etyce zawodowej ? Pan Mariusz był ostatnio technokrata, teraz inspiruje się Fenicjanami, az strach co będzie następne? Moze szlachic sarmata? A Lowicz bedzie druga Mezopotamia? Za 5 lat opowie Pan NŁ kto dłubał w nosie na spotkaniach w ratuszu ? Jest Pan niewiarygodny w swoich oszczerstwach. Śmiem twierdzić, że Pan Pan jakąś paranoje ws. do KC. Krystian siedziel w telefonie, nie ma wykształcenia itd. To jest obsesja Panie Mariuszu i to się leczy w szpitalu na specjalnym oddziale, a nie w ratuszu. Z życzeniami zdrowia pozdrawiam 08:55, 26.03.2024
Prawda10:42, 26.03.2024
Nie pasuje wam, bo piszą o was prawdę, a władza sobie prawdy nie życzy... 10:42, 26.03.2024
Łowiczanka11:08, 27.03.2024
Brawo! W punkt! 11:08, 27.03.2024
Wielki kloc09:07, 26.03.2024
Zajrzyjcie jeszcze do Urzędu pracy i zapytajcie o układy - kto dostaje dotacje na założenie działalności? A na przykład "bezrobotni" przedsiębiorcy, wystarczy sprawdzić. Albo dotacja na stanowisko, które jest obsadzone od dawna...ten kraj to jakaś wielka ściema. 09:07, 26.03.2024
Zalewski10:01, 26.03.2024
Czy ktoś pamięta matkę Zalewskiego, nauczycielkę polskiego w SP1?. Pani pedagog, z wątpliwym wykształceniem, podobno biła molestowała dzieci na lekcji. Pamiętam skargę i płacz jednej z matek, której dziecko uderzyła książką w głowę. Chłopak miał objawy wstrząśnienia mózgu i dużego guza na czole. Początek lat 90-tych, wtedy nie było mowy o prokuratorze. Takie sprawy uciszano, zastraszano rodziców. A kto pamięta ciotkę Zalewskiego, tą od chemii?, nie prowadziła lekcji, opowiadała o swoim prywatnym życiu. Zalewski skończył mazowiecką, reprezentuje ten sam poziom,co matka i ciotka. Gdyby pracował w szkole kurator miałby dużo pracy💩💩💩 10:01, 26.03.2024
Walso10:30, 26.03.2024
Nawet jeżeli to prawda to cios poniżej pasa. Co ma do tego MZalewsk ? Rodziny się nie wybiera, często jest to powód licznych traum. A jeśli to nieprawda lub polprawda to na miejscu Mzalewskiego niemierzylbym adres IP i zastukał z policja ponieważ wyjątkowo ochydne pomówienia. Pomowienie kogoś publicznie o molestowanie dzieci obrzydliwe. 10:30, 26.03.2024
Kasia10:09, 26.03.2024
Siewiera ego większe niż honor i poczucie wstydu. Tak się zapętlasz w tych wywiadach, że niedługo zjesz własny ogon. 10:09, 26.03.2024
Bartkowice10:18, 26.03.2024
Po co brałeś Siewiera to poparcie sprzedawczyków z PSL. Teraz jak patrze na ciebie to widzę Figata Barylskiego Sliwińskiego Bejde - kompletnie skompromitowanych ludzi którym nie ufam 10:18, 26.03.2024
Dzoana21:52, 21.04.2024
kto raz wlazł w to bagno brnie dalej, szczególnie widoczne ostatnio w PSL 21:52, 21.04.2024
Czemu10:19, 26.03.2024
Czemu pan Siewiera startuje tylko na burmistrza Łowicza. Jak widzę ma rozwiązania na wszystko, do zrobienia w dwa tygodnie a więc powinien startować na burmistrza Europy! Tylko w ŁSM jakoś kulawo idą inwestycje.... chyba że chodzi o segment dla prezesa. 10:19, 26.03.2024
Łowiczanka11:07, 27.03.2024
W punkt! 11:07, 27.03.2024
Za ile 10:21, 26.03.2024
Za ile ten segment? 10:21, 26.03.2024
Twoim prawem10:26, 26.03.2024
Waszym prawem jest wiedzieć, gazeta NL wam to umożliwia, już byli tacy , co chcieli ją zlikwidować, tworzą władze powiatowe, no i ten wąsaty... 10:26, 26.03.2024
Prawda10:48, 26.03.2024
NL nie pasuje wam , bo piszą o was prawdę, a władza sobie prawdy nie życzy 🙂 10:48, 26.03.2024
True11:19, 26.03.2024
Obyśmy się nie przekonali jaka prawdę NŁ pisałby gdyby Siewiera wygrał. To nie jest prawda tylko manipulowanie rzeczywistością. 11:19, 26.03.2024
joanna10:52, 26.03.2024
Panie Siewiera fajnie się gada o układach ale ludzie, którzy od Pana startują jak i Pan byliście częścią tego układu. Wiele osób w Łowiczu nie może Panu darować cichej ale widocznej koalicji z PISIORAMI. To dyskwalifikuje każdego. A co do układów to po co Panu w komitecie tacy ludzie jak Mostowska Joanna była dyrektor zakładu obsługi przedszkoli? 17 lat właziła w d.pę Kalińskiemu dla dobrych zarobków . W ostatnich latach była trzecią a nawet drugą najlepiej zarabiającą urzędniczką miejską. Likwidowała dla burmistrza Jabłońskiego przedszkola (6 na Nowym Rynku, 9 na Powstańców,11 na Bratkowicach) i żłobek na Nowym Rynku. Najprawdopodobniej dzięki jej zaniechaniom nie powstał przez ostatnie 17 lat żaden żłobek ani przedszkole. Ludzie w przedszkolach pamiętają dzięki komu nie mieli godziwych wynagrodzeń za ciężką pracę tylko wyrównywanie pensji do najniższego wynagrodzenia. Jak lekceważąco odnosiła się do pracowników obsługi bo nigdy nie potrafiła docenić ciężkiej pracy innych. I taka ma czelność przychodzić do nas do przedszkola i żebrać by na nią głosować 10:52, 26.03.2024
Lucyna11:24, 26.03.2024
W punkt. 11:24, 26.03.2024
W Chelmonskim 11:05, 26.03.2024
Któregoś roku w Chełmonie ( jak w niedalekim zakonie sióstr bernardynek), osiem w ciąży było....po maturze urodziła tylko jedna....
kuźnia geniuszy....i historyków 11:05, 26.03.2024
Prawda 12:28, 26.03.2024
Prawda, która boli władzę 12:28, 26.03.2024
Gość23:15, 26.03.2024
Te, rozwolnienie masz? 23:15, 26.03.2024
Pozdrawiam 12:35, 26.03.2024
Gorzka prawda solą w oczach władzy 12:35, 26.03.2024
Prawda12:49, 26.03.2024
Prawda boli, uwiera, jak ciało obce w oku. 12:49, 26.03.2024
Prawda12:50, 26.03.2024
Prawda boli jak otwieranie oczu pod wodą. 12:50, 26.03.2024
O prawdzie12:51, 26.03.2024
Solą w oku wam jestem, bom wam cugli przykrocila, brykać i rozpustowac nie daję. 12:51, 26.03.2024
Mario12:55, 26.03.2024
Siewiera udzielajac takich wywiadow próbuje wyjść z twarzą z układu, który tworzył w 2018 z KJK. Zapomina jednak, że był strona tego układziku i sporo na tym ugrał. W 2018 roku wtargnął do ratusza jak szczur pomimo tego, że mieszkańcy Łowicza nie wybrali go na stanowisko burmistrza i uciekł z ratusza też jak szczur wyciągając po 5 latach jakieś informacje, które ciężko jest zweryfikować. Teraz na łamach NŁ opowiada o powodach porzucenia stołka zastępcy burmistrza? Dlaczego nie wyjaśnił tego swoim wyborcom 5 lat temu ? Dla mnie to próba ratowania twarzy i przechytrzenie wyborców. 12:55, 26.03.2024
He he he17:36, 26.03.2024
Chamstwo nie może wygrać! 17:36, 26.03.2024
Łowickie elity19:21, 26.03.2024
Przedstawiciele łowickiej elity po Chełmonie i po mazowieckiej 19:21, 26.03.2024
Dupa boli22:23, 26.03.2024
Oj boli dupsko niektórych. Szykować spadochrony. 22:23, 26.03.2024
Janek08:17, 27.03.2024
PRECZ Z PSL em 08:17, 27.03.2024
Łowiczanka11:04, 27.03.2024
Oj Panie Siewiera brudna ta kampania! Od samego początku brudna! 11:04, 27.03.2024
Jolka18:15, 27.03.2024
Panie Siewiera jeżeli to jest prawda, to dlaczego nie złożył pan zawiadomienia do stosownych służb? Inaczej jeżeli to jest prawda, to dlaczego ją pan zataił i teraz o tym mówi? Można zatem stwierdzić, że może być pan współwinny. I koleje pytanie, czy jest pan tak kryształowi czysty i nie ma nic na sumieniu? Prawda wcześniej, czy później będzie znana. 18:15, 27.03.2024
Ada15:13, 28.03.2024
Co Ty Siewiera jeszcze zrobisz by dostac sie do ratusza. Ile w tobie buty, arogancji i chamstwa. Mówia to też ludzie z ŁSM, którzy chca ...bys został burmistrzem i opuścił spółdzielnię. W tym wywiadzie jest stek kłamstw, kłamstw, by dojść do władzy. Nie wygrasz tych wyborów za twoją arogancję i butę i za ten... jak to wielokrotnie tu podkreślano, przyklejony, nieszczery, sztuczny uśmiech. 15:13, 28.03.2024
Wolność 13:01, 29.03.2024
Nie bójcie się pisać, wolność myśli i słowa, prawo wam to gwarantuje . 13:01, 29.03.2024
Aneta21:07, 05.04.2024
W tych wyborach samorządowych GLOSUJEMY NA KOBIETY , kobieta burmistrzem , kobieta wójtem, kobieta radną . Kobiety rakiety - w nas siła, wykorzystajmy to, że my też mamy GŁOS, może to być bardzo ważny i decydujący GŁOS !!!! 21:07, 05.04.2024
po-paprańcy21:53, 25.03.2024
6 1
Chwila szczerości ministra finansów. Kwota wolna od podatku 60 tys. zł?
Nawet nie w przyszłym roku.
Obecnie rządzący w kampanii wyborczej zapowiadali podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy złotych. Dziś, po ponad 100 dniach rządów Tuska, minister finansów Andrzej Domański zapowiedział, że kwoty wolnej w obiecywanym wymiarze
nie będzie ani w tym, ani w przyszłym roku. 21:53, 25.03.2024
Za co?23:31, 25.03.2024
3 5
Za co brawo jeżeli można spytać? Za abstrakcyjny i nierealny program? Za przyznanie się do geszeftu politycznego z Kalińskim i Ci-piń-skim? 23:31, 25.03.2024
jestem za11:45, 27.03.2024
1 0
jeśli rozgoni na trzy wiatry to całe towarzystwo wzajemnej adoracji, zatrudni osoby profesjonalne, myślące, a nie przyklejone do stołków i czekające na godz. 16 11:45, 27.03.2024