Już po kilku minutach od momentu rozpoczęcia się ulewy w czwartkowe popołudnie, straż wyjeżdżała kilka razy: głównie, żeby uprzątnąć drzewa i konary drzew z dróg, ale nie tylko.

Jedna z pierwszych interwencji straży dotyczyła konaru drzewa tarasującego jeden z pasów drogi krajowej nr 14 w okolicach Jamna w gminie Łowicz.

[WIDEO]810[/WIDEO]

Kolejne zastępy straży były kierowane m.in. na ulicę Katarzynów w Łowiczu oraz drogę w kierunku wsi Wygoda, na którą spadło wiele gałęzi i konarów. Uszkodzona również została linia energetyczna. Dyżurny straży poinformował pogotowie energetyczne. Strażacy będący na miejscu zabezpieczyli drogę.

Wiatr zerwał też sygnalizator na skrzyżowaniu ul. Starzyńskiego z Sikorskiego.

W Jamnie (gmina Łowicz), na drodze krajowej nr 14 silny podmuch wiatru przewrócił naczepę samochodu ciężarowego. Nie spowodowało to kolizji z innymi pojazdami, nie ucierpiał też żaden człowiek.

[WIDEO]811[/WIDEO]

Straż otrzymała również m.in. zgłoszenie naderwania obróbek blacharskich na długości ok. 3 metrów na dachu budynku nr 18 na osiedlu Bratkowice w Łowiczu.

[WIDEO]812[/WIDEO]

AKTUALIZACJA
Zalanych wodą wybijającą z kanalizacji jest kilka ulic na osiedlu Korabka, w tym także fragment Armii Krajowej w pobliżu skrzyżowania z Poznańską.

Na osiedlu Zatorze, poza kilkoma złamanymi cieńszymi konarami, skutków nawałnicy raczej nie widać, choć zalany jest - chciałoby się napisać "tradycyjnie" - przejazd pod wiaduktem kolejowym na ul. Arkadyjskiej - zalany, ale przejezdny.

[WIDEO]809[/WIDEO]

Straż pożarna usuwa też przewrócone drzewo na mur kościoła św. Ducha w Łowiczu przy ul. Stanisławskiego, oberwane konary na os. Dąbrowskiego itd.

Kolejne wezwanie straży wpłynęło z osiedla Bratkowice, gdzie w pobliżu bloku 39 konary drzew uszkodziły 4 samochody.