Czy wzrost cen odstraszył odwiedzających baseny na Kaliskiej w Łowiczu?

Zewnętrzne baseny miejskie przy pływalni na ul. Kaliskiej w Łowiczu działają już od lipca. Postanowiliśmy sprawdzić, czy wiele osób korzysta z możliwości wodnej ochłody w tak ciepły dzień jak dziś, kiedy na termometrach możemy zaobserwować temperaturę sięgającą 25 stopni Celsjusza.

Koszty wzrosły przez inflację

Dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji, Karolina Pierzchała, poinformowała o kilku zmianach, które wprowadzono w tym sezonie na miejskich basenach. Najważniejsza dotyczy cen biletów. Osoby dorosłe zapłacą teraz 20 zł (wcześniej 12 zł), natomiast dzieci i młodzież szkolna do 18. roku życia, renciści, emeryci (za okazaniem dokumentu uprawniającego do zniżki) oraz dorośli posiadający Kartę Dużej Rodziny – 10 zł (zamiast 6 zł). Dzieci z Kartą Dużej Rodziny zapłacą 5 zł (wcześniej 3 zł). Bez zmian pozostaje opłata dla dzieci do 7. roku życia – 1 zł. Wszystkie bilety zachowują formę całodziennego wejścia.

Wzrosły również koszty wypożyczenia sprzętu. Leżak i parasol będzie można wynająć za 10 zł (wcześniej 5 zł), z dodatkową zwrotną kaucją w wysokości 20 zł.

Jak powiedziała nam pracownica miejskiej pływalni, podwyżki wynikają z rosnących kosztów utrzymania obiektu - m.in. cyklicznej zmiany wody, opłat za energię i kosztów zatrudnienia pracowników. 

Dobrą wiadomością jest to, że bilet w formie opaski na rękę obowiązuje przez cały dzień. Dzięki temu możliwe jest przyjście rano z dziećmi, powrót do domu na obiad, a następnie ponowne skorzystanie z basenu w godzinach popołudniowych bez konieczności zakupu nowego biletu.

Zmieniono także godziny otwarcia. Baseny czynne są od godz. 10.00 (wcześniej od 11.00), natomiast będą zamykane o godz. 18.00.

[ZT]327677[/ZT]

Jaka jest frekwencja?

Jeden z dwóch ratowników zatrudnionych na zewnętrznych basenach w Łowiczu przyznał, że największe oblężenie obiekty przeżywają podczas weekendu. Poinformował, że wczoraj, w niedzielę  basen odwiedziło 500 osób, a dziś spodziewa się około 100. Zaznaczył również, że najwięcej osób przychodzi w porze obiadowej, czyli około godziny 12:00–13:00.

We wspomnianych godzinach przy basenach zewnętrznych spotkaliśmy Karolinę Siudę z Łodzi, która wakacje spędza w okolicach Łowicza i postanowiła wraz ze swoim 7-letnim synem poszukać ochłody. - Ceny są dla mnie bardzo atrakcyjne - zauważyła w rozmowie z naszym portalem. - Nie przeszkadza mi to, że płacę za bilet, chociaż nie korzystam z basenu, tylko obserwuję syna.

Mimo podwyżek cen zewnętrzne baseny miejskie w Łowiczu cieszą się zainteresowaniem mieszkańców i turystów, szczególnie w ciepłe, słoneczne dni.