Część sklepów na jakiś czas zamknięto, inne - mimo, że o tej porze powinny być jeszcze czynne - skróciły godziny pracy. W poniedziałek, 16 marca, po południu, ponownie widać, że ulica Zduńska i przyległe do niej rynki zaczynają robić się puste.
Nieco inaczej było tu dzisiaj w ciągu dnia, gdy sporo osób wyszło do miasta, by załatwić swoje sprawy.
Wciąż utrzymuje się kolejka do apteki, choć jest ona już dużo mniejsza niż koło południa.
Na niektórych sklepowych drzwiach wywieszono kartki informujące o ilości osób, jakie mogą jednocześnie przebywać wewnątrz. M.in. Rossmann na Nowym Rynku ograniczył liczbę klientów do 6 na raz. Są też sklepy sieciowe, jak Pepco, które wydają się pracować bez zmian.
W jednym z salonów odzieżowych prosi się o zdezynfekowanie rąk zaraz po wejściu do środka. Na innych sklepowych anonsach wypisano apel o nieprzychodzenie przez osoby chore. Kilka sklepów poinformowało o tym, że na jakiś czas zostają całkowicie zamknięte - zwykle na tydzień lub dwa. W związku z tym, dużo mniejsza jest też ilość przechodniów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz