Mamy sobotę, środek wakacji i piękną, słoneczną pogodę. Wydaje się, że w taki dzień place zabaw powinny być oblegane przez dzieci, które akurat spędzają lato w mieście.
Odwiedziliśmy dzisiaj po południu kilka placów zabaw na terenie Łowicza. Na Czajkach, na osiedlu Górki i przy baszcie gen. Klickiego place zabaw świeciły pustkami. Na placu zabaw przy ul. Włókienniczej na Przedmieściu bawiło się tylko troje małych dzieci. Siedzący na ławce nastolatkowie, Jakub i Eryk powiedzieli nam, że mają ciekawszą rozrywkę, ponieważ grali akurat na telefonach w Pokemony.
Pustki na placach zabaw nie zawsze da się wytłumaczyć upałem, gdyż co najmniej kilka z wymienionych jest położonych w zacienionych miejscach. Na ul. Włókienniczej rodzice nie narzekali też na brak atrakcji dla dzieci. Warto przypomnieć, że plac zabaw na Przedmieściu był jednym z trzech, który w ubiegłym roku wzbogacił się o nowe elementy.
Najwięcej dzieci bawiło się pod opieką rodziców na placu zabaw w parku Błonie, jednak do tego miejsca było też najwięcej zastrzeżeń. - Wszystko, co było tu do zepsucia, zostało popsute - powiedział nam jeden z rodziców, który podkreślił, że nie ma dnia, aby nie dochodziło w tym rejonie do aktów wandalizmu. Zwrócił naszą uwagę m.in. na przewrócone przęsło ogrodzenia, brak siedziska przy tyrolce oraz zanieczyszczone ptasimi odchodami podłoże.
0 0
Za to między blokiem nr 7 i 8 na Starzyńskiego całe dnie wrzaski gromadzącej się tam młodszej młodzieży, mimo że plac zabaw jest przy bloku nr 6. A tu 2 huśtawki i piaskownica, a wrzask taki, że czasem trudno wytrzymać.
0 0
Zdjęcie numer 1 super ostre, brawo Panie Redaktorze....może dajcie Danielowi etat fotografa bo sami nie potraficie głupiego zdjecia zrobic :D
0 0
Od rana w weekendy zawsze jest najmniej dzieci (wyjście na rynek, wyjazd do rodziny, , pichcenie, msza w kościele). Rodzice z pociechami wychodzą po południu. W tygodniu za to place są pełne.