W ostatnich dniach w Łowiczu i szeroko rozumianej okolicy widać bardzo dużo samochodów na leśnych parkingach, a w samych lasach spotkanie innych ludzi też nie jest czymś trudnym.
Morsowania, o którym pisaliśmy w poprzednim materiale, to tylko jeden z wielu przykładów aktywności jakie można uprawiać w lesie w połowie listopada, są też takie, które przekonują większą liczbę mieszkańców naszej ziemi.
Inne to: jogging, spacer z psem czy zbieranie grzybów. Sezon na te ostatnie powoli dobiega końca, ale grzybiarzy wciąż widać - i wcale nie z pustymi torbami. Inni przekonują, że w lesie w zasadzie nie trzeba nic robić - samo ściągnięcie maseczki i oddychanie świeżym powietrzem to już przyjemność.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz