Do tragedii doszło ok. godz. 19.25 podczas prób przed pokazami lotniczymi w Radomiu. Rozbił się polski myśliwiec wielozadaniowy F 16. Informację o katastrofie potwierdził rzecznik rządu Adam Szłapka. „Tragedia w Radomiu, w trakcie przygotowań do AirShow rozbił się samolot F-16. Niestety pilot zginął” - napisał na platformie X.
Potwierdzam, że podczas ćwiczeń przed AirSHOW w Radomiu rozbił się samolot F-16; pilot nie przeżył - poinformował w czwartek w TVN 24 koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Na miejsce katastrofy udaje się wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Szłapka poinformował także, że wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz rozmawiał z premierem Donaldem Tuskiem o sytuacji i jest w drodze na miejsce katastrofy. (PAP)
iwo/ par/
AKTUALIZACJA: Maszyna należała do zespołu akrobacji lotniczych Tiger Demo Team. Pilot, doświadczony lotnik mjr Maciej Krakowian, nie miał szans przeżyć: F 16 nie zdołał się wzbić w górę podczas wznoszenia i runął na pas startowy, stając w płomieniach. Nie doszło do katapultowania się.
Stracił życie pilot, armia straciła cenną maszynę. Nie w walce w obronie ojczyzny, lecz podczas przygotowań do pokazów. Czy to ma sens? Zagłosuj w naszej ankiecie:
[ANKIETA]202[/ANKIETA]
0 0
Mjr Krakowian, który zginął miał 35 lat i pochodził z Gostynina. Szkoda chłopa. Niespodziewanie wybiła Jego godzina...