Wrzesień w Łowiczu kończy się chłodną pogodą, a mieszkańcy coraz mocniej odczuwają spadki temperatury.
Z dnia na dzień przybywało telefonów do Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej z prośbą o wcześniejsze uruchomienie grzejników. O ile w piątek były to pojedyncze sygnały, to już w poniedziałek stały się one bardzo wyraźne. W efekcie spółdzielnia zdecydowała, że w środę, 1 października, w swoich zasobach rozpocznie sezon grzewczy.
Prezes ŁSM Paweł Pięta podkreśla, że decyzje o włączeniu kaloryferów zawsze są próbą pogodzenia oczekiwań mieszkańców z wyższymi kosztami zużycia. Tym razem postanowiono uruchomić ogrzewanie kilka dni wcześniej niż w ubiegłym roku, kiedy to nastąpiło dopiero 7 października.
Spółdzielnia zwraca się do lokatorów z prośbą, by przed startem sezonu odkręcili zawory termostatyczne i ustawili je na maksymalną wartość. Dzięki temu instalacja będzie działała prawidłowo i uda się uniknąć zapowietrzenia grzejników.
Na ciepło będą musieli dłużej poczekać mieszkańcy osiedla Noakowskiego, Broniewskiego oraz budynków przy ul. Starzyńskiego i Ciemnej, gdzie Zakład Energetyki Cieplnej prowadzi modernizację przyłączy. W tych miejscach ogrzewanie pojawi się dopiero po zakończeniu prac, z kilkudniowym opóźnieniem.
[ZT]330488[/ZT]
Decyzję o włączeniu ogrzewania przyspieszono głównie z powodu pogody. Ostatni dzień września przyniósł w Łowiczu zaledwie 8°C, przy odczuwalnej temperaturze 6°C i chłodnym północno-wschodnim wietrze.
0 0
Co za geniusz wymyślił modernizację sieci ciepłowniczej o tej porze?