Z Łowicza do Czatolina pieszo i na rowerach. Pamięć o Cichociemnych trwa

W niedzielny poranek, 12 października, z Łowicza wyruszyła grupa 52 uczestników pieszej trasy XX Rajdu „Szlakiem Cichociemnych Żołnierzy AK”. O godzinie 8.00 z parkingu przy ul. Starorzecze ruszyli autokarem do Borowej, skąd rozpoczną 17-kilometrową wędrówkę do Czatolina – miejsca pierwszego oficjalnego zrzutu Cichociemnych na okupowanej ziemi polskiej.

Rajd, organizowany przez PTTK Oddział w Łowiczu, co roku przyciąga miłośników historii i turystyki. Wydarzenie odbywa się w dwóch formach – pieszej i rowerowej – a jego głównym celem jest uczczenie 84. rocznicy zrzutu na placówkę „Ugór” w Czatolinie, który miał miejsce w nocy z 7 na 8 listopada 1941 roku. Wtedy z samolotu „Halifax” wyskoczyło trzech spadochroniarzy: Jan Piwnik ps. „Ponury”, Niemir Bidziński ps. „Karol Ziege” i Napoleon Segiera ps. „Wera”.

Spotkanie z historią na trasie

Piesi uczestnicy pokonają około 17 kilometrów – z Borowej przez Trzciankę do Czatolina, a następnie do Domaniewic. Po drodze zapalą znicze w miejscach pamięci i wysłuchają opowieści przewodników o działaniach Armii Krajowej na ziemi łowickiej.

Z kolei rowerzyści wyruszą ze Starego Rynku w Łowiczu po godzinie 9.00, mając do wyboru dwie trasy: krótszą – ok. 42 km oraz dłuższą – ok. 55 km. Po drodze odwiedzą m.in. grób Henryka Kocemby ps. „Władysław” w Łyszkowicach, który podczas zrzutu w Czatolinie był zastępcą kierownika przyjmowania spadochroniarzy.

Wspólne zakończenie w Czatolinie

Wszystkie grupy spotkają się przy pomniku Cichociemnych w Czatolinie. Tam o godz. 13.00 zostaną złożone kwiaty i zapalone znicze, a przewodnik przybliży historię zrzutów na terenie obwodu AK Łowicz. Następnie uczestnicy przeniosą się na teren OSP Czatolin, gdzie zapłonie ognisko. Organizatorzy przygotowali konkurs wiedzy historycznej, a dla najlepszych przewidziano nagrody. Wyróżnienia otrzymają także najstarszy i najmłodszy uczestnik rajdu.