Jest decyzja w sprawie przebiegu drogowej obwodnicy Łowicza! AKTUALIZACJA

Korabka jest największą dzielnica Łowicza

Chyba Pekin???

Ch.j z lolo , to nie człowiek to ideologiaa

W Mysłakowie i Arkadii też nie ma chodnika, pobocze ma chyba z 3 centymetry. Mieszkam w Łowiczu, ale codziennie tamtędy jeżdżę do pracy i podziwiam upór i determinację ludzi, którzy walczyli o swoje domy. Czy mieszkańcy Łowicza, Łódzkiej tak się starali? Ano nie. Wariant wybrany jest bardzo dobry, burmistrz chciał zrobić wielkie koło i przeszarżował, takich kosztów nikt nie chciałby ponosić i mało brakło, a obwodnicy nie byłoby żadnej.

Jakby pobudowali prawdziwą obwodnicę Łowicza czyli taką co obchodzi miasto po jego granicy od DK14 do DK92 tak jak powinno to być zrobione, to wcześniej czy później GDDKiA musiałaby pobudować nowy ślad DK70 z wiaduktem nad torami w Arkadii bo tamtejszy przejazd przy zwiększającym się obłożeniu pociągami już teraz jest nie wydolny a tak to mistrzowie z generalnej przy aplauzie części naszych mieszkańców wymyślili, że pod nazwą "Obwodnica Łowicza" na którą są pieniądze wybudują nowy ciąg 70-tki i nie trzeba będzie szukać nowych funduszy na tą inwestycję. I w ten sposób będziemy mieli obwodnicę Łowicza w Arkadii a wyjechać z Górek czy z Korabki jak się nie da dziś to nie będzie dawało i dalej

Co Ty bredzisz? Mieszkam na Korabce i codziennie bez problemu wyjeżdżam i tak samo wracam. Po co pisać takie bzdury?

Jestem za, DK w terenie zabudowanym ma mieć "światła". Przez Łódż "14-ka" co chwila stoi. Nie ma lekko...

Wariant burmistrza był szkodliwy dla miasta, dla lasu, domów! Za to był ukłonem dla przedsiębiorców (albo tylko jednego), więc jestem wdzięczna że nie dość że odchodzi to jeszcze nie przeforsował szkodliwego wariantu :) Codziennie jeżdżę DK 70 i na pewno odczuję różnicę na plus. Już teraz można było odczuć jak się jeździ, bo były strajki. W końcu droga przez Arkadię spokojna, pusta, jak dawniej.

A ile tych domów miałoby być zniszczonych? Wiesz dokładnie bo z map wynika, że jakby dobrze rozplanowali przebieg trasy to ŻADEN. A lasek miejski to też jest rzeczywiście taki rezerwat przyrody, że klękajcie narody, tym bardziej, że droga miałaby obchodzić go w koło po jego obwodzie z niewielkimi stratami w drzewostanie. Jakbyście nie zauważyli to nowy przebieg 70-ki, który tak wychwalacie przechodzi przez sam środek sporego lasu pod Arkadią i tam wam nie szkoda tych wyciętych drzew i przerażonych zwierzątek?

Byłeś kiedyś na Korabce? Widziałeś jak obok na Poznańskiej wisiały plakaty "uwaga domy" i "nie niszczyć", tak było koło Lameli, w Popowie. Może chciałbyś, żeby przez środek podwórka biegła trasa? W wybranym wariancie dorga biegnie przez łąki głównie, może to zbyt drastyczne ale mniej żałuję jednak owadów niż ludzkich domów i ich mieszkańców.

Byłeś a nawet swego czasu mieszkałeś, sobie wyobraź. I jak się jechało np. od Chełmońskiego do miasta to trzeba było albo ryzykować i przeskakiwać między tirami albo skręcać w prawo i dopiero w Armii Krajowej odbijać na miasto bo inaczej się nie dało. A o światłach na Chełmońskiego zapomnijcie bo generalna już jasno powiedziała, że jedno skrzyżowanie jest zbyt blisko drugiego i świateł nie będzie. A jak odgrzeją jeszcze ten pomysł, żeby zamknąć wylot z Chełmońskiego od strony miasta i cały ruch przerzucą na światła w Armii to się dopiero będziecie w głowy drapać jak to się stało, że jeździć się nie da bo przy takim natężeniu jakie przewidują priorytet będzie miała Poznańska a Armii będzie stała do samej Pszczółki. A nie daj Boże jak jeszcze kolej wpadnie na swój wspaniały pomysł zamknięcia przejazdu na Kiernozkiej, co zapowiadali przy budowie wiaduktu to będziecie Płocką albo Strzelcewką do miasta jeździć.
A najlepsze jest to, że ci co się obwiesili plakatami na Poznańskiej wywalczyli tyle, że ten nowy wspaniały przebieg drogi nic nie zmienia w ich przypadku a jeszcze tylko zwiększy ruch na tej drodze. Ale to już wasz wybór, skoro tak chcecie żyć. Bardziej się martwmy o mieszkańców Arkadii niż o nas.

Też mieszkam na korabce i nie zgadzam się z Tobą , ruch skoczy znacznie będziemy mieli mocno obciążona stara 2 , za to zadowoleni będą inni porażka . Według mnie to jest nieuczciwe tym bardziej że na spokojnie można było zaplanować ta niby obwodnicę rozsądniej przez tereny jak najmniej zurbanizowane. A jak nie to co za różnica przebudować poszerzyć drogę na bolimowskiej , zrobić im kładki itp ., to to samo co u nas czym to się różni...

Można skręcić w lewo i jechać Warszawska, można w prawo obwodnicą, można prosto i Mostową dojechać do centrum. A jeśli ktoś się boi to można Seminaryjną. Wszystko można o Korabce powiedzieć, ale nie to że się zakorkuje. Jak zamykali most jaki był lament, że jak tu do miasta dojechać... A jednak problemu nie ma. I nie będzie. Już teraz tiry skracają drogę z A2 i jadą przez Łowicz. Przy obwodnicy zrobią to samo, tylko nie pojadą przez Zatorze. Jak ma się ta liczba podwoić? Skąd one się wezmą?