Trudna runda, pełna nauki

W ostatnim meczu, po słabej pierwszej połowie Pelikan-2012 poderwał się do walki, ale Unia utrzymała prowadzenie. 

W ostatniej kolejce rundy jesiennej I ligi wojewódzkiej trampkarzy młodszych C2 Pelikan-2012 Łowicz uległ na wyjeździe Unii Skierniewice 3:6 (1:3). Choć wynik nie był dla łowiczan korzystny, a do tego był to ostatni mecz w I lidze, zespół kończy jesień z przekonaniem, że wykonuje właściwy krok w stronę sportowego rozwoju.

Derbowe starcie w Skierniewicach rozpoczęło się dla Pelikana wymagająco. Już w 3. minucie prowadzenie Unii dał Jakub Foryszewski, a po chwili gospodarze dołożyli kolejne trafienia. Hat-tricka skompletował Wojciech Miros, który trafił w 11., 36. i 76. minucie (ostatni raz z rzutu karnego). Do tego wynik podwyższyli Kajetan Murgrabia z „jedenastki” w 45. minucie oraz Igor Jędrzejczak w drugiej połowie.

Pelikan odpowiedział ambitną grą i trzema bramkami Macieja Szlusera. Napastnik łowiczan pierwszy raz wpisał się na listę strzelców w 21. minucie, a po przerwie zdobył kolejne dwa gole - w 50. oraz w 60. minucie, tym razem strzałem z rzutu wolnego. Choć goście potrafili przełamać defensywę Unii, nie zdołali odrobić strat do bardziej doświadczonego rywala.

Po meczu trener Pelikana-2012 Rafał Rożek podkreślił, że wynik to tylko jeden z elementów procesu, przez który przechodzi jego zespół: - Były momenty, które naprawdę mogły się podobać, i takie, które przypomniały nam, że wciąż jesteśmy w drodze. Gospodarze wygrali 6:3, gratulacje dla nich. My z kolei patrzymy już do przodu. Na wiosnę zagramy w II lidze wojewódzkiej - i wierzę, że będzie to dla nas środowisko, w którym szybciej będziemy rosnąć jako zawodnicy i drużyna. Widzę, jak chłopcy się rozwijają: każdy trening, każde spotkanie, każda decyzja na boisku to krok naprzód. Ta runda była pełna nauki - poznawaliśmy siebie, szukaliśmy rozwiązań i zbieraliśmy doświadczenia, które zaprocentują. Jestem przekonany, że za jakiś czas spojrzymy wstecz i powiemy: - To wtedy zaczęła się prawdziwa historia tej drużyny. Bo jak powiedział pewien trener z wielkim sercem - wiara to małe słowo, które może prowadzić do wielkich rzeczy (Believe) - powiedział szkoleniowiec.

Jesień Pelikan-2012 kończy z dorobkiem 6 punktów i zajmuje miejsce obarczone spadkiem do II ligi wojewódzkiej. Klub już teraz przygotowuje się do rundy wiosennej, w której - jak podkreśla trener - młodzi zawodnicy mają szansę szybciej rosnąć sportowo, mierząc się z rywalami lepiej dopasowanymi do ich aktualnego poziomu.

Choć rundę zamyka porażka, w Łowiczu panuje przekonanie, że to dopiero początek drogi, która przyniesie efekty w kolejnych miesiącach.

14. kolejka I ligi wojewódzkiej trampkarzy młodszych C2:

• Unia Skierniewice Sp. zoo - UKS Akademia Pelikan-2012 Łowicz 6:3 (3:1); br.: Jakub Foryszewski (3), Wojciech Miros 3 (11, 36 i 76 karny), Kajetan Murgrabia (45 karny) i Igor Jędrzejczak (65) - Maciej Szluser 3 (21, 50 i 60 wolny).
  Pelikan-2012: Franciszek Lis - Antoni Lesiak, Julian Orzeł, Jan Kwestarz, Alan Lasota - Jakub Okupski, Patryk Wawrzyńczak, Aleksander Wojda - Jakub Fabiański, Maciej Szluser, Oskar Deka. Na zmiany wchodzili: Kacper Marat, Aleksander Lebioda, Antoni Tomasik, Filip Rusek i Kacper Wróbel.
• Widzew Łódź SA - ŁKS Łódź SA 7:1
• ŁKP Kolejarz Łódź - AKS SMS Łódź 2:2
• PGE GiEK GKS Bełchatów - SA MUKS Stal Niewiadów 2:3