Dziś, 17 stycznia, w szkole pijarskiej w Łowiczu odbywa kolędowanie, które powróciło jako reaktywacja dawnej tradycji. Inicjatywa, która niegdyś była realizowana przez uczniów gimnazjum i liceum, została wskrzeszona dzięki zaangażowaniu nauczycielek Martyny Dąbrowskiej i Doroty Berniewicz.
[FOTORELACJA]10840[/FOTORELACJA]
– Wracamy do naszej starej tradycji, taka reaktywacja inicjatywy, którą kiedyś prowadziła młodzież, gdy jeszcze gimnazjum istniało. Potrafili się tak zorganizować, że na scenie kolędowali. Występował kto chciał, czy z instrumentem, czy wokalnie – opowiada nauczycielka Martyna Dąbrowska.
Choć jest to piątkowe popołudnie, nie zabrakło chętnych, którzy chcieli zaprezentować swoje umiejętności artystyczne. Na scenie wystąpiły zarówno duety muzyczne i wokalne, jak i zespoły wokalno-instrumentalne. Uczniowie wykonali tradycyjne kolędy, takie jak „Cicha noc” czy „Wśród nocnej ciszy”, a także nowsze utwory, jak „Gwiazdy tańczyły” oraz pastorałkę „Od ucha do ucha”.
Wydarzenie wymagało odpowiedniej organizacji i przygotowania technicznego, co ułatwił fakt, że wcześniej tego samego dnia odbyło się przedstawienie z okazji Dnia Babci i Dziadka.
Na widowni, oprócz uczniów i nauczycieli, zasiedli także dziadkowie i babcie, którzy uczestniczyli w przedstawieniu z okazji ich święta.
1 0
Pijarska nie zwalnia tempa.👍