Od czego i kiedy zaczęła się sprawa, która doprowadziła do wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który 20 czerwca pozbawił mandatu burmistrza Głowna Grzegorza Janeczka. Dlaczego odbyło się to na mocy ustawy antykorupcyjnej?
Co odwołanie burmistrza ma wspólnego z jednostką OSP w Głownie, czy straż ta prowadziła działalność gospodarczą czy nie? Dlaczego Rada Miejska nie wygasiła mandatu burmistrza, pomimo, że wojewoda do tego wzywał? Jak walczył burmistrz o to, aby uchylić wydane przez wojewodę zarządzenie zastępcze pozbawiające go stanowiska.
Jak odwołanie Grzegorza Janeczka komentuje on sam, a jak przewodnicząca Rady Miejskiej Magdalena Szajder, wiceprzewodniczący Krzysztof Parol - będący do burmistrza w opozycji, czy radny Przemysław Kobacki.
Na te i wiele innych pytań odpowiadamy w obszernym materiale pt. "Burmistrz pozbawiony stanowiska", jaki zamieszczony jest w najnowszym numerze Wieści z Głowna i Strykowa.
0 0
Chciwość i pazerność gubi ludzi.
0 0
Jaki on chciwy człowieku jak masz takie bzdury pisać to wcale się nie wypowiadaj. Żenada i tyle.
0 0
I tak wygra zapewne w wyborach bo jak nie on to kto?
0 0
Takiego burmistrza jak był Grzegorz Janeczek ,Głowno nie miało nigdy.
0 0
Takiego burmistrza jak Pan Grzegorz Janeczek Glowno nigdy nie mialo.W dalszym ciagu jest Pan dla wielu mieszkancow Glowna Burmistrzem.Prosimy,niech Pan wystartuje w nadchodzacych wyborach.Wielu mieszkancow Pana poprze.Czekamy na Pana.Bo jak nie Pan to kto?
0 0
Całe Głowno wiedziało, że OSP wynajmuje, tylko burmistrz nie wiedział. Śmiechu warte.
0 0
Nara gościu
0 0
Pisowski ciemny lud nie bedzie mial w Głownie swojego burmistrza.
0 0
Prorok, wieszcz, a może jaśnie oświecony?