Liczna widownia, a także mieszkańcy występujący w filmie, obejrzeli dzisiaj (10 listopada) premierowy pokaz "Ballady o boćku Bartku" Tomasza Świątkowskiego w GOK w Bobrownikach.
[WIDEO]104[/WIDEO]
To niezwykła historia bociana, który został odrzucony przez ptaki swojego gatunku, a zaopiekowali się nim ludzie. Zaczyna się w 2012 roku w Bobrownikach, kiedy Bartek narodził się, ale jako najsłabszy w gnieździe został z niego wyrzucony. Wtedy Leszek Kosmatka i jego rodzina zaopiekowali się bocianem, który szybko stał się ulubieńcem wsi i okolicy. Widywany był w pobliżu sklepu, szkoły, kościoła i w innych uczęszczanych przez ludzi miejscach - zwyczajnie do nich lgnął. Późniejsze losy Bartka były już związane z Brąszewicami, gdzie Tomaszowi Świątkowskiemu udało się go nakręcić na żywo.
Film ma jednak drugą, smutniejszą warstwę, bo odrzucony przez inne bociany Bartek już nigdy nie został zaakceptowany przez ptaki swojego gatunku.
Jakie były koleje losów Bartka - bociana, który uwierzył, że jest człowiekiem przeczytasz w papierowym wydaniu NŁ.
[WIDEO]105[/WIDEO]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz