Blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie miał pracownik jednej z agencji ochrony, która świadczy usługi dla PKP Intercity w Łodzi. W tym czasie obowiązki ochroniarza pełnił 65-letni mieszkaniec gminy Domaniewice.
Jak informuje SOK, do incydentu, który spowodował sprawdzenie stanu trzeźwości pracownika ochrony doszło we wtorek, 17 października około godz. 2.00 w nocy. Służba dyżurna łódzkiej komendy otrzymała zgłoszenie z Biura Bezpieczeństwa PKP Intercity, iż zabezpieczający składy pociągów PKP Intercity ochroniarz jest w stanie nietrzeźwości. Natychmiast na miejsce został wysłany patrol SOK.
W tym czasie na torach czynnych stacji Łódź Kaliska obowiązki ochroniarza pełnił 65-letni mieszkaniec gminy Domaniewice. Alkotest wykazał 1,46 promila alkoholu we krwi.
Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei uniemożliwili mu dalsze wykonywanie obowiązków na torach czynnych. Zostaną wobec niego wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne.
Za wykonywanie czynności zawodowych pod wpływem alkoholu mężczyzna odpowie przed sądem. Niewykluczone, ze straci również pracę. O tym jednak zadecyduje jego pracodawca.
3 0
Coto was boli ze sobie wypił .jak ostatni dzień do emeritury możecie mi skoczyc hahaha
BANZAJ
0 0
65-latek sam w sobie, nawet w stanie trzeźwości jest wymarzonym kandydatem do ochraniania czynnych torowisk takiego potentata jak PKP Intercity a idealny to rencista z I grupą.