Do zatrzymania mężczyzny, kierującego skradzioną z terenu Niemiec Toyotą Verso doszło we wtorek, 6 grudnia, gdy ten zatrzymał się awaryjnie na autostradzie A2 w rejonie Polesia.
Policjanci z ruchu drogowego, pełniący tego dnia służbę na A2, około godziny 17.30 zauważyli auto stojące na pasie awaryjnym w kierunku Warszawy. Ustalili, że postój został wymuszony przez awarię auta. Ich podejrzenie wzbudziło jednak dziwne zachowanie kierowcy.
Patrol postanowił sprawdzić mężczyznę oraz pojazd, którym podróżował. Okazało się, że auto pochodzi z kradzieży. Funkcjonariusze ustalili, że zostało skradzione kilka dni wcześniej z terenu Niemiec. Kierowca nie potrafił racjonalnie wyjaśnić skąd ma samochód. Policjanci podjęli decyzję o jego zatrzymaniu, zaś pojazd zabezpieczyli na parkingu policyjnym. Jego wartość wyceniono na 50 tysięcy złotych.
21-letni mieszkaniec Warszawy usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Prokurator Rejonowy w Łowiczu zastosował wobec niego dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz