Zamknij

Głowno. Przytulisko walczy o 100.000 złotych! Ty też możesz pomóc!

18:30, 25.11.2022 dd Aktualizacja: 10:40, 26.11.2022
Skomentuj Fot. Dawid Domański Fot. Dawid Domański

Fundacja "Ratujemy Zwierzaki" już po raz kolejny organizuje konkurs dla schronisk z całej Polski. Bierze w nim udział także Przytulisko z Głowna, które w poprzedniej edycji znalazło się w pierwszej szóstce, a nagrodą był "Zwierzakobus", czyli samochód przeznaczony do transportu zwierząt. Teraz stawką w konkursie dla najlepszych schronisk jest 100.000 złotych. Agnieszka Kacperska, prezes Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt "Arkadia" opowiada nam o planach, których realizację, zdobycie nagrody może znacząco przyspieszyć.

Konkurs fundacji "Ratujmy zwierzaki" polega na zebraniu jak największej liczby unikalnych darczyńców, tzn. osób, które dokonały jednorazowej wpłaty niezależnie od jej wysokości. O pozycji schroniska w konkursie nie decyduje zebrana kwota, która zasili finanse poszczególnych organizacji, lecz ilość osób, które dokonują wpłaty. Co istotne, nawet jeśli jakaś osoba dokona więcej niż jednej wpłaty do przygotowanej w tym celu "internetowej skarbonki", to i tak będzie ona liczona jako jeden unikalny darczyńca.

- Wpłata może wynosić nawet jeden lub dwa złote, ważne by była dokonana z jednego komputera, jednego maila i jednego konta bankowego. - tłumaczy Agnieszka Kacperska - Jeżeli którykolwiek z tych trzech czynników się powtórzy to darczyńca i tak jest liczony jednorazowo. Mieliśmy przypadek, w którym jeden pan dokonał 100 wpłat po 1 zł i te 100 wpłat zostało zaklasyfikowane jako jedna.

W konkursie przyznawane są 3 nagrody po 100.000 złotych. Premiowanych jest w sumie pierwszych 12 miejsc.

Zbiórka na rzecz schroniska trwa do 15 grudnia. Link do niej znajdziecie: TUTAJ

- Prosimy o wsparcie mieszkańców miasta i okolic, gdyż na chwilę obecną spadliśmy na niepremiowane miejsce - podkreśla Agnieszka Kacperska.

Miłość do zwierząt zbliża ludzi

Wygrany przez Przytulisko, prowadzone przez Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt "Arkadia" z Głowna, samochód wymagał technicznego dostosowania, by mógł być używany do transportu zwierząt: - Zgłosiła się do nas firma, która za symboliczną kwotę zaoferowała przygotowanie auta do przewozu zwierząt. Pierwotnie był to zwykły samochód dostawczy. Teraz samochód ma m. in. specjalną wykładzinę na podłodze czy odpływ wody. Mało tego - jeden z jej pracowników tak się z nami zaprzyjaźnił, że został naszym wolontariuszem - opowiada prezes Kacperska.

Ambitne plany w trakcie realizacji

Nagroda w konkursie fundacji "Ratujemy Zwierzaki" ma zostać przeznaczona na inwestycję w danym schronisku. W Głownie od lat istnieje projekt, który wszedł już w fazę realizacji: - Naszym planem jest wybudowanie na terenie schroniska szpitala dla zwierząt - zdradza Agnieszka Kacperska - Będzie to budynek, w którym znajdą się m. in. pomieszczenia dla kotów, miejsce dla suk ze szczeniakami i dla "staruszków". Myśleliśmy o tym pomieszczeniu od dawna, bo na chwilę obecną brakuje nam miejsca, w którym moglibyśmy zatroszczyć się o zwierzęta potrzebujące opieki medycznej.

Agnieszka Kacperska stwierdza, że walka w tym konkursie jest dla Przytuliska niezwykle istotna, ponieważ cel jakim jest punkt medyczny dla zwierząt jest planowany od dwóch lat i nie został on wymyślony tylko i wyłącznie na potrzeby konkursu. - Jesteśmy w trakcie realizacji planów. Mamy kierownika budowy, mamy już plan budowy. Teraz zaczynamy zbierać pierwsze zgody. Te 100.000 stanowi dla nas sumę, którą możemy bardzo dobrze spożytkować. Myślę, że ta inicjatywa jest bardzo ważna. - dodaje prezes "Arkadii".

Agnieszka Kacperska dodaje, że nowy budynek dla zwierząt miałby służyć ratowaniu zwierząt. - Do godz. 17.00 mamy w Głownie lekarza, a przecież zwierzę nie wybiera kiedy coś mu się przytrafi. Czasem musimy jechać kilkadziesiąt kilometrów do Łodzi i tam korzystamy z usług całodobowej kliniki. - zauważa Agnieszka Kacperska. - Po pierwsze są to ogromne koszty, a po drugie w takich przypadkach liczy się czas, zarówno nasz jak i ten poświęcony na ratowanie zwierzęcia. Nie jest wielkim problemem zawieść takiego "maluszka", ale mamy również pod swoją opieką labradory czy bernardyny. Niestety musimy je pakować w auto, jechać z nimi do miasta, a w mieście do lecznicy i jest to też dla nas utrudnienie. Dlatego zależy nam na tym, by mieć taki ośrodek weterynaryjny u siebie na miejscu. Planujemy zatrudnienie weterynarza, ale najistotniejsze jest zmniejszenie stresu jakiemu poddawane są zwierzęta w takich sytuacjach.

Nasza rozmówczyni podkreśla także fakt, że bardzo często zwierzęta trafiają do przytuliska w złym stanie zdrowotnym i niejednokrotnie wymagają, np. zabiegów operacyjnych czy właściwej opieki i żywienia.

W punkcie medycznym dla zwierząt miałby się także znaleźć punkt zabiegowy, gabinet diagnostyczny, w którym znajdzie się USG i rentgen. Zaplanowane jest także powstanie sali operacyjnej oraz ambulatorium, czyli miejsca, w którym zwierzęta będą mogły odbywać rekonwalescencję. - Myślimy także o "kociarni" z wolierą, czyli częścią odgrodzoną siatką - dodaje prezes Kacperska.

W tym miejscu, być może już niedługo, powstanie szpital dla zwierząt

Przytulisko - miejsce pełne pasji i oddania

Organizacją, która bezpośrednio odpowiada za głowieńskie schronisko jest Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt "Arkadia". Organizacja pracy przebiega w tzw. sekcjach wśród których możemy wyróżnić następujące: transport, patrol interwencyjny, wizyty przedadopcyjne, sekcję ogłoszeń dot. psów, sekcję ogłoszeń dot. kotów, osoby prowadzące Patronite, sekcję eventowa, która odpowiada nie tylko za organizację imprez, ale i za kontakt z mediami, dział prawny, wolontariat oraz dział techniczny (dot. samochodów).

- Działamy na różnych płaszczyznach, czyli nie tylko jako opiekunowie - zaznacza Agnieszka Kacperska. - Sekcje pomagają nam w lepszej organizacji pracy i bardziej sprawnym działaniu.

(dd)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

OlciaOlcia

4 0

Wesprzyjmy tą świetną akcję i pomóżmy zwierzętom z naszej okolicy. Trzymam kciuki za wygraną ? 08:08, 26.11.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ZwierzolubnaZwierzolubna

5 0

Robicie dziewczyny kawał dobrej roboty mimo że żyjemy teraz w bardzo trudnych warunkach, zubożenie społeczeństwa, inflacja, w dalszym ciągu obojętny stosunek wladz centralnych wobec przyczyn powstawania bezdomności i bezkarności do oprawców krzywdzących swoje zwierzęta. To co robicie to syzyfowa praca wobec ogromu tragedii bezdomności zwierząt, tkwiących w polskich schroniskach ale te male ziarenka toczą kulę społeczną, która wreszcie wymusi na władzach zajęcie się tym drażliwym tematem. Pozdrawiam i życzę sukcesów. 10:51, 26.11.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Pani MPani M

1 0

Już wpłaciłam i rozesłałam wieści. 17:55, 28.11.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ahaaha

0 0

super, zbierajcie hajs, ale po co bylo to cale oszustwo z akcja kastracji i czipowania zwierzakow spoza schorniska dla mieszkancow glowna? kasa poszla na schronisko, a nie dla zwierzat mieszkancow glowna. krzywa akcja, i tak prawda. 17:28, 30.11.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%