Kiedy byłem małym chłopcem Tata opowiadał mi o dwóch zdrajcach, którzy wydawali w ręce Gestapo ludność zamieszkałą w powiecie łowickim. Postanowiłem zbadać tę smutną historię. Zdrajcami tymi byli Marian Puchalski i Kazimierz Kobierecki. O ile losy Mariana Puchalskiego są znane, o tyle o Kazimierzu Kobiereckim wiemy niewiele.
Marian Puchalski i Kazimierz Kobierecki byli podoficerami WP1. Należeli do konspiracyjnej organizacji polityczno-wojskowej „Miecz i Pług”, by później przejść do ZWZ-AK. Jako członkowie oddziału dywersyjnego AK w Łowiczu, uczestniczyli w odbiorze zrzutów lotniczych /cichociemni, kurierzy, broń, amunicja, leki/ z Wielkiej Brytanii na terenie powiatu łowickiego. Niestety grabili gospodarstwa wiejskie pod pretekstem działalności konspiracyjnej. Gestapo dowiedziało się o tym i aresztowało ich. Rozpoczęli współpracę z Gestapo.2 Doprowadzili do aresztowania i zamordowania ok. 80 żołnierzy łowickiego AK, w tym ppor. Konstantego Siedleckiego „Saleckiego”– Dowódcę Kedywu AK w Łowiczu. Opowiada wnuczka „Saleckiego”: „11 grudnia 1943 roku w magazynach „Rolnika”, w którym przebywał Konstanty po powrocie z kolejnej akcji i dokonaniu odprawy został otoczony przez Gestapo. Konstanty został wezwany do otwarcia drzwi, nie uczynił tego, wykorzystał ten moment na spalenie dokumentów, aby nie dostały się w ręce Gestapo. Wiedział tylko, że posiadając w magazynie ukrytą broń nie miał już żadnych szans. Oddał serię pocisków przez drzwi zabijając dwóch Gestapowców, sam zginął na miejscu.”3.
Wiosną i latem 1944r. oddziały AK przeprowadziły operację pod kryptonimem „Akcja Kośba” /kośba-wykaszanie kosą traw i zboża/, wymierzoną m.in. w kolaborantów. Zapada wyrok śmierci na Puchalskiego i Kobiereckiego. Zgodę na przeprowadzenie akcji wydaje komendant łowickiego obwodu AK po uzgodnieniu z komendantem rejonu miejskiego i szefem Kedywu 4. Wyrok na Mariana Puchalskiego wykonano 28 lipca 1944r. około godziny 14 w bramie na ulicy Zduńskiej w Łowiczu. Wspomina wykonawca wyroku Julian Walendziak ps. ,,Krzeptowski”, żołnierz AK: „Do wykonania wyroku zgłosiłem się ze ,,Stefą" – Stefanią Skumiał. W towarzystwie „Kordzika” dowódcy rejonu ,,Dworek” tj. Łowicz-miasto, oraz kilku jego ludzi, w restauracji przy ulicy Zduńskiej oczekujemy na wiadomość od łączników obserwujących Puchalskiego i Kobiereckiego. Około godziny 10.00 otrzymujemy meldunek, że zdrajcy w towarzystwie własowców oraz nieodłącznego Wasyla są w knajpie przy Rynku Kilińskiego i szykują się do wyjścia… wychodzi sam Puchalski… Prawie nie mierząc strzeliłem. Dryblas zatrząsł się, jakby mechaniczne sięgnął do kieszeni wewnętrznej marynarki i nawet zdołał wydobyć parabellum, ale użytku z niego już nie mógł zrobić. Chlasnął na kamienie, którymi wybrukowano przejazd bramy budyneczku”56.
Pisarz Teodor Goździkiewicz w "Nocą ku życiu" napisze: „Wtedy młody człowiek dobył szybko i sprawnie z kieszeni pistolet i strzelił przechodzącemu w skroń. Strzał był niechybny. Taki był koniec Puchalskiego, ostatniego służalca łowickiego gestapo, przedtem herszta rabunkowej bandy, a jeszcze przedtem dowódcy drużyny AK i członka plutonu przeznaczonego do przyjmowania zrzutów z powietrza."7.
Mylił się jednak Teodor Goździkiewicz. To nie był ostatni służalca łowickiego gestapo. Pozostał Kazimierz Kobierecki 8. Miał szczęście. 17 maja 1944r. oddział dywersyjny AK zorganizował zasadzkę, w czasie której Kobierecki otrzymał postrzał w twarz 9 Próbowano dopaść Kobiereckiego na weselu siostry - Marty. Był na ślubie, ale powiadomiony o zasadzce, na wesele nie przybył 10. W końcu października 1944r. patrol ,,Kordzika” „wyśledził Kobiereckiego w restauracji, oddano do niego dwa strzały, miał uszkodzony kręgosłup, wyleczono go w niemieckim szpitalu.” 11 Kobierecki był już wtedy etatowym pracownikiem gestapo, mieszkał w Łowiczu w siedzibie gestapo, miał własnego szofera Stanisława Michalskiego. Najbliższa jego rodzina mieszkała w Bobrownikach. Miejscowa ludność bała się szczególnie matki Kobiereckiego - Józefy, która „była postrachem dla całej wioski” 12 i była „pewna w zwycięstwo niemiec” 13
W styczniu 1945r. ślad po Kobiereckim zaginął. Jestem w posiadaniu akt śledztwa 14 przeciwko Kobiereckiemu Kazimierzowi, urodzonemu 25.X.1911r., podejrzanemu o służbę w gestapo i udział w zabójstwach członków AK oraz polskiej ludności cywilnej na terenie Łowicza w latach 1943-1945. Dotarłem również do niektórych akt sprawy operacyjnego rozpracowania kryptonim „Alfa” 15. (...)
Ciąg dalszy w następnym odcinku.
1 Taki był koniec agenta łowickiego gestapo Mariana Puchalskiego, https://dobroni.pl/artykul/taki-byl-koniec-agenta/566472, Dariusz Bartosiewicz – blog 04/11/2012 08:09
2 Tamże
3 Krotewicz Urszula: Zapomniany Bohater. 11.12.1943r. – 69 Rocznica śmierci szefa KEDYWU w Łowiczu,
https://armiakrajowa-lagiernicy.pl/zapomniany-bohater-11-12-1943r-69-rocznica-smierci-szefa-kedywu-w-lowiczu/
4 Taki był koniec agenta łowickiego gestapo Mariana Puchalskiego, https://dobroni.pl/artykul/taki-byl-koniec-agenta/566472, Dariusz Bartosiewicz – blog 04/11/2012 08:09
5 28 lipca 1944r Łowicz ul. Zduńska, https://dobroni.pl/artykul/28-lipca-1944-r-lowicz/564911, Dariusz Bartosiewicz – blog 28/07/2013 14:46
6 Stefania Teresa Skumiał zostaje później żoną Juliana Walendziaka.
7 Cytuję za Dariuszem Bartosiewiszem, Taki był koniec agenta łowickiego gestapo Mariana Puchalskiego
8 Kazimierz Kobierecki urodził się dnia 25 października 1911r. w miejscowości Polesie z ojca Jana i matki Józefy z domu Wiechno. Józefa była trzecią żoną Jana Kobiereckiego. Pierwsza Marianna z domu Gać zmarła 30 czerwca 1909r., druga to Anastazja Koza. 30 października 1932r. Kobierecki Kazimierz zawarł ślub z Marianną Matyas.
9 Taki był koniec agenta łowickiego gestapo Mariana Puchalskiego, https://dobroni.pl/artykul/taki-byl-koniec-agenta/566472, Dariusz Bartosiewicz – blog 04/11/2012 08:09.
10 28 lipca 1944 r Łowicz ul. Zduńska, https://dobroni.pl/artykul/28-lipca-1944-r-lowicz/564911, Dariusz Bartosiewicz – blog 28/07/2013 14:46.
11 Tamże
12 Z przesłuchania Zakrzewskiego Jana z dnia 12 marca 1948r. /akta sprawy operacyjnego rozpracowania kryptonim „Alfa”/.
13 Z przesłuchania Kubel Józefa z dnia 12 marca 1948r. /akta sprawy operacyjnego rozpracowania kryptonim „Alfa”/.
14 Miejsce przechowywania: Oddziałowe Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi.
15 Miejsce przechowywania: Oddziałowe Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi.
Tomasz Kłos
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz