Dzisiaj, 16 lutego kolejno o 15.30 i 16.00 dwie grupy przedszkolaków "Zajączki" i "Motylki" z Przedszkola nr 4 wystąpiły dla swoich babci i dziadków. W programie znalazły się piosenki, wierszyki oraz układy choreograficzne.

Anna Duranowska, jedna z wychowawczyń w Przedszkolu nr 4 podkreśla to, że praca ze starszą grupą dzieci, czyli w tym przypadku z "Zajączkami" ma zupełnie inny charakter. - Starsze dzieci mają zupełnie inną, bardziej chłonną pamięć. Dzieci fantastycznie się ruszają. W naszych występach nastawiliśmy się na ruch i taniec.

Dwie sale w Przedszkolu nr 4 zgromadziły licznie przybyłych na występ członków rodzin, którzy gromko oklaskiwali występy dzieci. Wspomniane układy choreograficzne obejmowały taniec z wykorzystaniem takich rekwizytów jak pompony czy kapelusze. Dziewczynki ubrane były w spódniczki z motywami łowickimi, natomiast chłopcy mieli na sobie marynarki i kapelusze. Jak podkreśla Anna Duranowska: - Taki ubiór miał symbolizować osoby babci i dziadka, Z kolei łowickie motywy wynikają z tego, że w naszym przedszkolu staramy się kultywować lokalną tradycję.

Grupa przedszkolaków, które dzisiaj występowały liczą sobie blisko 30 dzieci. Jednak w grupie "Zajączków" ze względu na chorobę kilku podopiecznych występowało dzisiaj 18 z nich. Jak podkreśla nauczycielka dziadkowie przyjeżdżali nawet z Warszawy, by podziwiać swoje wnuki i ich sceniczne dokonania.

Dal babć i dziadków przygotowano także poczęstunek, a po zakończonej części artystycznej zaproszono przybyłych gości do wspólnego tańca i integracyjnych zabaw. Po występie uczniowie rozdali swoim dziadkom laurki.