Plany rozwojowe Polskiej Grupy Spożywczej

Wczoraj, 28 września w Cukrowni Dobrzelin, powiat kutnowski, gościli minister Rolnictwa Robert Telus oraz prezes Polskiej Grupy Spożywczej Marek Zagórski, który zaprezentował strategię rozwoju grupy do 2028 roku. W najbliższych latach PGS zainwestuje 6 mld złotych w rozwój firmy, z czego 2 mld 700 tyś zł w rozwój polskich cukrowni. Sprawdzone wzorce wypracowane na przestrzeni lat z plantatorami buraka cukrowego zostaną „skopiowane” na inne sektory branży rolniczej. Prezes zapowiedział też interwencyjny skup kukurydzy od rolników, odtworzenie przetwórstwa rolnego oraz rozwój sieci handlowych.

W spotkaniu uczestniczyli plantatorzy z Cukrowni Dobrzelin. Podczas zwiedzania cukrowni minister oraz prezes Polskiej Grupy Spożywczej (która istnieje od maja 2022 roku) mieli okazję porozmawiać też z pracownikami.

- Cieszę się, że jestem w cukrowni Dobrzelin, w polskiej cukrowni i jestem zbudowany tym co widzę, jak cukrownia się rozwija – mówił Robert Telus. - Dziś doceniamy, że mamy polskie przetwórstwo, które stabilizuje polski rynek. Polska Grupa Spożywcza jest firmą strategiczną dla bezpieczeństwa żywnościowego kraju. Pamiętamy, że był czas, gdy prywatyzowano wiele zakładów. Na szczęście wtedy część polskich rolników nie wyraziło na to zgody. Krajowa Spółka Cukrownicza rodziła się w bólach. Dziś wiemy, że była to bardzo dobra decyzja. Będziemy zmierzać do tego, by polska Krajowa Grupa Spożywcza się rozwijała, będziemy odtwarzać polskie przetwórstwo w różnych branżach oraz rozbudowywać polską sieć handlową. Wtedy zamkniemy łańcuch żywnościowy od rolnika na stół polskiego konsumenta. Obcy kapitał nie będzie dyktować nam swoich, często niekorzystnych warunków.

Minister przypomniał, że interwencyjny skup malin ustabilizował rynek owoców miękkich. Razem z prezesem KGS poinformował również, że prowadzony będzie, i to już od najbliższych dni, interwencyjny skup mokrej kukurydzy. Spółka polska Elewarr wraz ze swoimi oddziałami od 2. października rozpoczyna skup mokrej kukurydzy od rolników.

Minister poinformował również, że prowadzony będzie, i to już od najbliższych dni, interwencyjny skup mokrej kukurydzy

- Mamy nadzieję, że to ustabilizuje rynek kukurydzy, bowiem już docierają do nas informacje, że część podmiotów nie chce skupować kukurydzy, a cena też jest niska – mówił minister. - Rolnik w formie przedpłaty otrzyma 50 proc. należności za kukurydzę, a resztę pieniędzy po zakończeniu dostaw, otrzyma wyrównanie do obowiązującej ceny. Jeśli cena spadnie, to będzie zachowana cena z dnia dostawy.

Jak mówi minister teraz Polska czeka na decyzję Unii Europejskiej, by zezwolić na dopłaty firmom skupującym kukurydzę po 200 zł do tony.

Polski Cukier pionierem zmian

Krajowa Spółka Cukrowa powstała w sierpniu 2002 roku. Ogromny wkład w jej powstanie miał Gabriel Janowski, były minister rolnictwa. Skupiała 7 cukrowni w kraju, które zostały w rękach polskich plantatorów. To oni mają swój udział w Polskim Cukrze, a teraz pomiędzy nich dzielony jest też zysk wypracowany ze sprzedaży cukru.

- W kampanii 2022 nasi plantatorzy dostali cenę 37,5 euro za tonę buraka. Do tego doszedł podział z zysku, w wyniku czego rolnik za 2022 rok dostanie ponad 60 euro za tonę buraka – podkreśla Marek Zagórski, prezes PGS.- Wyrównania na konta plantatorów były na przełomie sierpnia i września, i będą jeszcze w grudniu. W 2023 roku podstawowa zapłata to 46,5 euro, później dojdzie podział z zysku. I taki model działalności spółka chce wprowadzić w pozostałych segmentach działalności rolniczej.

W maju 2022 roku KSC przekształcono w Polską Grupę Spożywczą, która skupia teraz 7 polskich cukrowni oraz 1 w Mołdawii, ma 14 spółek w kilku segmentach rynku rolno-spożywczego (m.in. Polski Cukier, producentów ziemniaka, młyny, przetwórstwo zbożowe, produkcja nasienna itp.) i skupia 15.000 rolników

Przypomnijmy, że do pierwotnej KSC, na przestrzeni lat dołączały kolejne branże i kolejne zakłady przetwórcze. To sprawiło, że w maju 2022 roku KSC przekształcono w Polską Grupę Spożywczą, która skupia teraz 7 polskich cukrowni oraz 1 w Mołdawii, ma 14 spółek w kilku segmentach rynku rolno-spożywczego (m.in. Polski Cukier, producentów ziemniaka, młyny, przetwórstwo zbożowe, produkcja nasienna itp.), skupia 15.000 rolników

- W sierpniu podpisaliśmy umowę z Plantatorami Polskiego Ziemniaka, co da stabilizację w tej branży. Będzie tam obowiązywać taki sam mechanizm jak w Polskim Cukrze – podkreślał prezes Polskiej Grupy Spożywczej. - Plantatorzy ziemniaków dostają dopłaty do środków ochrony roślin, dopłaty do sadzeniaków, dopłaty terminowe do dostaw wczesnych i późnych ziemniaków. Będzie też końcowy podział zysku ze sprzedaży. Cena za kilogram skrobi bezwodnej wraz z dopłatami w 2022 r. wynosiła 2,85 zł, zaś w 2023 roku wzrosła do 3,60 zł za kilogram.

Inwestycje za 6 mld złotych

Do 2027 roku Krajowa Grupa Spożywcza chce w rozwój zainwestować 6 mld złotych, z czego ok. 2,7 mld zł w polskie cukrownie.

Jak mówi prezes KGS spółka chce tworzyć kolejne grupy zakupowe, dostarczać rolnikom środki do produkcji rolniczej, a dostarczone przez nich produkty przetwarzać w polskich zakładach.

- Burak cukrowy nasi plantatorzy uprawiają na 120 tys. hektarach w tej kampanii przerobimy 7 mln ton buraka cukrowego i liczymy, że w 2023 roku uda się wyprodukować rekordową ilość 1 mln ton cukru. Rolnicy też w 2022 roku dostali rekordową kwotę zapłaty za surowiec – mówił Krzysztof Nykiel, przewodniczący Związku Plantatorów Buraka Cukrowego w KGS, plantator z gminy Bedlno. - Oczywiście, że z niepokojem patrzymy co stanie się z cukrem, gdy do Unii Europejskiej wpłynie cukier z Ukrainy. W tej sprawie już pisałem do ministerstwa rolnictwa.

260 mln zł na rozwój cukrowni w Dobrzelinie

Od kilku lat cukrownia w Dobrzelinie, która w tym roku obchodzi jubileusz 175-lecia, rozwija się, modernizuje. W latach od 2008 do 2022 na modernizację cukrowni w Dobrzelinie zainwestowano 130 mln zł. W kolejnych 3 latach, od 2023 do 2027/2028 roku będzie to kolejnych 260 mln zł. Po zrealizowaniu wszystkich inwestycji cukrownia w Dobrzelinie zamiast kroić dziennie ok. 5.000 ton buraka dziennie, będzie kroić 8.000 ton buraka dziennie. W planach jest też zmiana kotłowni węglowej na gazową.

Dorota Grąbczewska