Dzisiejsze wydarzenie na skwerze imienia Andre Citroena oraz Placu Wolności, rozpoczęte o godzinie 12.00, z pewnością zapadnie w pamięć wielu mieszkańcom Głowna. Nie co dzień bowiem z wizytą przyjeżdża wnuk założyciela popularnej marki samochodów. Warto bowiem wiedzieć, że właśnie obserwacje poczynione w jednej z fabryk w Głownie przyczyniły się zarówno do innowacyjnych dla marki rozwiązań jak i do powstania logo, które znamy w tym kształcie do dziś.
3 lutego o godzinie 12.00 na skwerze imienia Andre Citroena rozpoczęło się spotkanie, które uznać można nie tylko za ważne, ale i symboliczne. Honorowym gościem, który podczas swojego pobytu w Polsce zawitał również do Głowna był wnuk założyciela marki Henri - Jacques Citroen. Pretekstem do tego spotkania była 146. rocznica urodzin Andre Citroena, które przypadają 5 lutego. Sam skwer otwarty został już we wrześniu 2022 roku.
Największą i najbardziej widowiskową atrakcję stanowił przejazd ulicami Głowna zabytkowych samochodów. Na czele tej kolumny jechał Citroen Traction Avant. Jest to model Citroena z 1934 roku. Zanim jednak to nastąpiło gość składał autografy na zabytkowych samochodach, którymi przyjechali m. in. mieszkańcy Głowna. Henri Jacques Citroen podchodził do proszących go o wspólne zdjęcie z dużą dozą życzliwości, nikomu nie odmawiając. Na skwerze imienia jego dziadka zgromadziła się grupa kilkudziesięciu osób.
W tym miejscu warto przypomnieć kontekst historyczny dzisiejszej uroczystości. Otóż w w roku 1900 młody inżynier Andre Citroen odwiedził Walcownię Miedzi, Mosiądzu i Drutu, znajdującą się w Osinach na obrzeżach Głowna. Jednak głównym powodem przyjazdu Andre Citroena na ziemie polskie był fakt, że to właśnie z Polski pochodziła jego matka.
Podczas wizyty w fabryce w Osinach Citroen po raz pierwszy zaobserwował koła zębate o uzębieniu daszkowym. Stanowiło to dla niego przełomową obserwację, ponieważ szybko zdał sobie sprawę z tego, że taka modyfikacja pozwala przede wszystkim na większą wytrzymałość w porównaniu z tradycyjnymi zębatkami, zwłaszcza jeśli konstrukcja wykonana będzie ze stali, a nie z drewna.
Citroen wdrożył w życie odkupiony patent, ale już we Francji. W 1919 roku z taśmy produkcyjnej zjechał pierwszy samochód sygnowany nazwiskiem francuskiego inżyniera. Do wspomnianego uzębienia daszkowego nawiązuje także logo marki, które utrzymane zostało w tym samym kształcie do dnia dzisiejszego.
Na miejscu rozmawialiśmy z Henri - Jacqesem Citroenem, który wypowiedział się dla naszej redakcji na temat dzisiejszych obchodów oraz tego jak kultywowane są zapoczątkowane przez Andre Citroena tradycje:
Po spotkaniu na skwerze im. Andre Citroena, kawalkada samochodów tej marki udała się na Plac Wolności. Na nim też zaparkowano auta, które dzisiaj będą mogli podziwiać mieszkańcy Głowna. Następnie osoby biorące udział w sobotnim spotkaniu udały się do sali Kasor w Cesarce w gminie Stryków na obiad.
Następnego dnia, 4 lutego, Henri Jacques Citroen wygłosi uroczysty odczyt na Politechnice Warszawskiej. Gość przyjechał do Polski na zaproszenie portalu Francuskie.pl.
4 0
Kupię sobie Ciitroena