Odcinek ulicy Sikorskiego wzdłuż ogrodzenia zakładu Agros Nova w Łowiczu jest nieprzejezdny, sytuacja taka utrzyma się do godzin popołudniowych, w czwartek, 25 lipca.
Grzegorz Gawroński, prezes Zakładu Utrzymania Miasta w Łowiczu, powiedział nam, że zamknięcie ulicy było konieczne z powodu wyburzenia nawierzchni asfaltowej na całej szerokości poprzecznego zapadliska, jakie się w niej utworzyło. Kierowcy wjadą jednak od ul. Sikorskiego bez problemu na teren galerii handlowej.
- Miejscami było ono już głębokie na około 30 cm, co odczuwali kierowcy - powiedział nam prezes, dodając, że konieczne było wyburzenie w jednym czasie zagłębienia na całej szerokości ulicy, aby położona w tym miejscu nowa nakładka była możliwie jak najbardziej równa.
Położenie nakładki zaplanowane jest na jutro. Dziś jeszcze w miejscu powstałym po wyburzeniu zostanie dosypany i zagęszczony tłuczeń.
- Sądzę, że jutro około godz. 15.00 będzie możliwe odblokowanie ulicy, ale zależy to od czasu, w jakim położona w miejscu wyburzenia nowa masa asfaltowa ostygnie i uzyska odpowiednią twardość - powiedział nam prezes. Dodał on też, że po zdjęciu nawierzchni nie ujawniły się żadne puste przestrzenie świadczące o tym, aby zapadlisko powstało w wyniku wypłukania gruntu po rozszczelnieniu sieci wodociągowej lub kanalizacyjnej.
Najprawdopodobniej powodem zapadnięcia się nawierzchni było stopniowe osiadanie gruntu w miejscu, gdzie przed kilkoma laty wykonywane były przyłącza wodociągowe. Zauważył przy tym, że grunt pod ul. Sikorskiego to w dużej mierze luźne piachy wodonośne.
Pracownicy ZUM w ubiegłym tygodniu naprawili nawierzchnię ul. Sikorskiego w dwóch innych miejscach, gdzie powstały zapadliska.
Po zakończeniu obecnie prowadzonych prac, jazda ulicą Sikorskiego na wysokości zakładu Agros Nova będzie dużo przyjemniejsza.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz