Dzisiaj (1 czerwca) ulicami Łowicza przeszedł już po raz dziesiąty Marsz Dla Życia i Rodziny. Wydarzenie w tym roku przebiegało pod hasłem "Przyszłość dzieci w naszych rękach".
Barwny i rozśpiewany pochód ulicami Łowicza poprzedziła Msza Św. w kościele oo. pijarów, której przewodniczył proboszcz parafii katedralnej ks. Dariusz Kuźmiński.
Rodziny z narastającą radością oczekiwały przemarszu. Jeszcze przed wyruszeniem w drogę rozdawano dzieciom balony, wiatraczki oraz trąbki, z który te ochoczo korzystały na niemal każdym kroku.
[FOTORELACJA]11771[/FOTORELACJA]
Zgodnie z założeniem organizatorów dzisiejszy przemarsz stanowił święto rodzin. Ideą Marszu Dla Życia i Rodziny jest krzewienie tradycyjnych wartości rodzinnych i chrześcijańskich. W formułę marszu wpisują się rozważania, których podczas pochodu mogli wysłuchać zarówno uczestnicy marszu jak i wychodzący im na spotkanie mieszkańcy Łowicza. Rozważania traktowały m. in. o roli jaką powinien pełnić w rodzinie ojciec, szacunku dla życia i każdego człowieka czy też tego, że w obliczu śmierci dobra materialne przestają mieć znaczenie.
Marsz wyruszył spod kościoła oo. pijarów, a następnie przeszedł obok Starego Rynku i dalej ulicami: 11 Listopada, Alejkami Sienkiewicza, Kurkową i Stanisławskiego. W dalszej kolejności Łowiczanie mogli podziwiać barwny przemarsz przy Nowym Rynku oraz ulicach Koziej i św. Floriana. Metą marszu była muszla koncertowa na Błoniach, gdzie dla uczestników marszu, zwłaszcza dzieci przygotowano piknik rodzinny.
1 1
Dziwi mnie to jako samuraja ze swientuja żydoską religie. Jak wiekszosc to słowiany .
BANZAJ
0 1
Wstyd pokazywać się na czymś takim, ale jak widać niektórym jest to potrzebne do szczęścia.
0 0
Na marszyk się śmiga z żonką i dziećmi a na boku śmiga się koleżankę czy inną narzeczoną. Katolicka filozofia. Tradycyjne wartości ...