Za sprawą łódzkiej Fundacji Po Staremu dzisiaj w Albinowie w gminie Głowno odbywają się tradycyjne sianokosy. Osoby, które na niej przyjechały miały okazję nauczyć się, jak prawidłowo wyklepać kosę, naostrzyć ją osełką, obsadzić na kosisku oraz kosić.
Sprawcą zamieszania jest mój tata, który kilka lat temu przeprowadził się tutaj, żeby być bliżej natury – powiedział nam Samuel Szatkowski, jeden z organizatorów sianokosów. Przyznał, że on ze swoją dziewczyną bardzo zaangażowali się w to, aby ocalić i kultywować dziedzictwo wsi, właśnie poprzez pokazywanie czynności, jakie wykonywane były kiedyś w kolejnych porach roku.
Młodym „miastowym” pomógł w tym pan Stanisław Włostek z Albinowa, człowiek wielu pasji i zainteresowań. Jak nam powiedział, to ciekawe zjawisko, że młodzi ludzie z miasta zaangażowali się w to, aby pokazać, jak dawniej pracowało się na wsi. A przecież koszenie kosą to jedna z podstawowych prac, którą wykonywało się nie tylko w czasie sianokosów czy żniw. Podczas dzisiejszego pokazu wiele osób po raz pierwszy chwyciło kosę w ręce.
Podczas pracy na polu przygrywała na żywo Kapela na Pięcie, grając tradycyjną muzykę ludową.
Impreza w Albinowie trwa. Zakończy się zabawą taneczną, również z muzyką na żywo.
0 0
galanto inicjatywo
0 0
Tam zawsze tak koszą?
0 0
kozy tobie pouciekały?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz