Tegoroczne zawody o mistrzostwo głowieńskiego koła Polskiego Związku Wędkarskiego metodą spławikową, które odbyły się w niedzielę 23 kwietnia, nie przejdą do historii, jako szczególnie udane pod względem brania.

Tym razem uczestnikom konkursu musiał wystarczyć sam fakt współzawodnictwa. Satysfakcję z reprezentowania Głowna na mistrzostwach okręgu skierniewickiego, których pierwsza tura odbędzie się 14 maja, a kolejna w czerwcu, mieć będą: Romuald Ślązak, Elżbieta Ślązak, Patryk Rudnicki oraz Piotr Krysicki.

Zawiodła pogoda. Zawody odbyły się miesiąc w wcześniej niż ubiegłoroczne, było zimno i wietrznie, a do tego niższy poziom wody. To wszystko sprawiło, że po kilku godzinach siedzenia nad Mrożyczką wędkarze wyjmowali z koszyków nie więcej niż niecałe 2 kg ryby, w niektórych przypadkach tylko kilkanaście dekagramów, a 4 z zawodników wręcz zrezygnowało w trakcie konkursu. - Rybę w zbiorniku mamy, ale nie mieliśmy pogody. W porównaniu z ubiegłym rokiem, kiedy wyniki oscylowały nawet wokół 9 kg, tym razem było słabiutko. Łowiliśmy głownie jazgarze, płocie i leszcze, inne gatunki nie chciały brać - mówi szef głowieńskiego koła, Ireneusz Krakowiak.

Nie wszystko jednak zależało od pogody. Braku szczęścia w braniu nie można było też zrzucić na wylosowane miejsce. Wyznaczenie stref wędkowania, sprawiło, że każda kategoria zawodników łowiła w zbliżonych warunkach. - Znaczenie miało doświadczenie, a przede wszystkim dobór zanęty - komentuje Ireneusz Krakowiak.

W zawodach wystartowało 16 uczestników. Rozegrano je w kategoriach: senior, kobiety, juniorzy, kadeci oraz w grupie dla uczestników do 25 roku życia. Wśród seniorów i miejsce zdobył Romuald Ślązak (wynik 1,84 kg), II - Tomasz Szadkowski (0,54 kg), a III- Jarosław Rachubiński (0,46 kg). W kategorii kobiet w konkursie brała udział jedynie Elżbieta Ślęzak, co automatycznie dało jej pierwsze miejsce (wynik 0,28 kg). W kategorii U-25 najlepszy był Patryk Rudnicki (0,86 kg), na drugim miejscu uplasował się Patryk Borowiak (0,23 kg). W juniorach do konkursu przystąpiło tylko dwóch wędkarzy o ostatecznym wyniku zadecydowała śladowa różnica 0,02 kg. Pierwsze miejsce zajął Piotr Krysicki z wynikiem 0,17 kg, a drugie - Jakub Składowski - z wynikiem 0,15 kg. W kilku kategoriach zwodnicy okazali się mieć zmienne szczęście. Zwycięzcy z ubiegłego roku tym razem musieli oddać laur pierwszeństwa zawodnikom z drugich miejsc.

Więcej na ten temat w czwartkowym, gazetowym wydaniu WG.