Znów piszą głupoty!!! No przecież tego się nie da czytać!!! Wójt sobie doskonale radzi! Brawo dla wójta!!

Nieprawda !!!!! Wcale tak nie było, byłem na sesji!!!

Nie wiem jakie ma kompetencje,ale całkiem całkiem,sam bym ją zatrudnił

Pisowcom przeszkadzało zatrudnienie drugiego wiceburmistrza w Łowiczu, a w gminie, gdzie jest 5,5 tys. mieszkańców jest wójt i zastępca???!!!! Moralność Kalego????

Bzdury piszą !!!

Problem polega na tym, iż redakcja Nowego Łowiczanina wykazała się w tym artykule co najmniej brakiem rzetelności, żeby nie powiedzieć stronniczością. Nadali sprawie pani wicewójt rangę priorytetową podczas gdy wcale tak nie było. Nie było też żadnych kontrowersji tylko głupie, niemerytoryczne oskarżenia dwóch sołtysów rodem z czasów ZSL i kilku zacietrzewionych radnych, którzy sami się pogubili w swoich zawiłych knowaniach. Relacja Nowego Łowiczanina jest tendencyjna i jednostronna uwypuklająca argumentację tylko jednej strony sporu i to akurat tej przeciwnej wójtowi.

Konkrety? Proszę bardzo. Tak jak mówiłem sprawa pani wicewójt wcale nie była priorytetowa na tej sesji, tylko ważne inwestycje drogowe, które realizowane są dla mieszkańców wespół ze starostwem łowickim. To raz.
Żadnych kontrowersji nie było bo wójt miał prawo do takiej decyzji, która jest zgodna z obowiązującym prawem. Gdzie tu kontrowersje? To dwa.
Ukazała Pani w szerszym przekroju zarzuty skierowane przeciwko wójtowi, a bardzo skromnie odniosła się Pani do argumentacji radnych uzasadniających powołanie pani wicewójt na stanowisko.
To trzy.

Była Pani na sesji więc może być Pani precyzyjna. Sołtysów, którzy w sposób prymitywny atakowali pana wójta było dwóch. Radnych, którzy w sposób kulturalniejszy, ale nie mniej niemerytoryczny próbowali dopiec wójtowi też było dwóch.
To cztery.
Nie wspomniała Pani w ogóle o skandalicznym zachowaniu dwóch sołtysów, które było po prostu chamskie. To była jedyna kontrowersja na tej sesji.
To pięć.

Określenie kontrowersje odnosi się do tematu, który powoduje różnicę zdań, a więc pociąga za sobą dyskusje i spory. Czy tak właśnie nie było, że radni i sołtysi mieli w tej kwestii odmienne zdania i wiele pytań do wójta?

Ja rozumiem Pani argumentację odnośnie nie możności zrelacjonowania w krótkim tekście całości dyskusji jaka miała miejsce na sesji. Musi jednak Pani zrozumieć, iż tak napisany artykuł zawiera w sobie narrację nadającą ton ewentualnym domysłom ze strony czytelnika. Stała się wielka rzecz wójt powołał na stanowisko panią wicewójt i jedzie pani z tą prymitywną argumentacją dwóch sołtysów jakoby wójt zadłużał gminę. To jest główny przekaz tego artykułu, który idzie w eter. Gdzie są kontrargumenty na temat swoistego rodzaju inwestycji w osobie pani wicewójt?

I od momentu zatrudnienia tej Pani ludziom będzie żyło się dostatnie i szczęśliwie.

Napiszę coś seksistowskiego ale fajne te niektóre wiejskie dziołchy

kłucita się jakby beło o co. NŁ swoistą narracją próbuje przymusić ludzi do kupowania tej kiepskiej kościółkowej zdychającej gazetki. Nie dajcie się napuszczać na siebie. Krzysiek trzymaj się ....

To co ważne na sesji to, że będą inwestycje drogowe, które realizowane są dla mieszkańców wespół ze starostwem łowickim !!!. - to jest ważne

Dlaczego przy takich kwalifikacjach takie małe wynagrodzenie?

Stacje dokujące to niby taka nowoczesność? A lamperie największy wróg. Dziwny jest ten świat...

W Gminie Zduny większość mieszkańców zwyczajnie nie chce żadnych zmian. Zmiana Wójta to był pierwszy szok a obecnie drugi, powołanie Zastępcy.
Mieszkam w tej społeczności od kilku lat i nigdy nie zgodzę się z wszechobecnym tutaj konserwatyzmem.
Zamiast iść do przodu to może powróćmy do liczydeł.

Poprzedni wójt zlecał opracowanie dokumentów przetargowych na zewnątrz (6000 netto od sprawy, ale bez poprowadzenia procedury w tym bez odwołania w KIO. Kompleksowa obsługa postępowania na rynku to 10000 netto). W gminie obecnie jest do zrobienia około 7 postępowań. 10000*7=70000. Pani wice zrobi te postępowania za miesięczne wynagrodzenie 4000. 4000*12=48000 co daje oszczędność 22000. Poza tym wykona też inne obowiązki. Ot i matematyka - królowa argumentów.

Wice za kilka miesięcy zostanie odwołana i zatrudniona na stanowisku sekretarza. Tak można było usłyszeć na sesji, więc nie będzie już jej stanowiska. Gmina zanotuje kolejną oszczędność. Co więcej, z tego co mówił Wójt szykują się zmiany w urzędzie. Wójt chce zmniejszyć zatrudnienie i pożegnać tych, co nie chcą pracować, albo wręcz kopią dołki pod Wójtem. Nie dziwie się. Jeśli tak zrobi będą kolejne oszczędności.

Wice ma za sobą przeprowadzenie i nadzór nad sporymi inwestycjami. Wątpię, żeby pozwoliła na cieknący dach na nowiutkiej sali, albo brak jakichkolwiek zabezpieczeń umownych w inwestycjach gminnych, np. kanalizacja. Jeśli zdoła zabezpieczyć budżet gminy przed nadmiarowymi kosztami w co najmniej jednej inwestycji, to znowu oszczędność dla gminy.

Wice ma za sobą wdrożenia systemów IT dla kilku tysięcy użytkowników. Mówiąc o modernizacji IT w ginie próbowała delikatnie zasygnalizować, że mamy XXI wiek i nie możemy mieć starych niezabezpieczonych zasobów IT. To naraża gminę na realne straty, np. włamania elektroniczne do urzędu. Strona www urzędu jest bardzo zła. RODO leży. Jeśli upora się z połową tych zagrożeń, to znowu plus dla gminy.

90% katolików, a ocena już na starcie. Biblia mówi coś o poznawaniu ludzi po owocach ich działań. Może więc tak się zastosować. Dajcie Wójtowi i zastępcy czas do końca roku. Sporo wskazuje, że dadzą radę. Nie sądzę, by przynieśli gminie wstyd.

Gdyby mnie spytano, czy za taką kasę wezmę na siebie taki zakres obowiązków, odpowiedzialności i całego tego "kolorytu" komentarzy - odpowiedź brzmiałaby NIE. Dziwię się wice, ale każdy jest dorosły i sam decyduje. Co do artykułu, to NŁ napisze tak, żeby gazeta się sprzedała, więc nacisk będzie na sensację, a nie na główny temat sesji, czyli inwestycje drogowe. Po takim boksowaniu ws. wice w Zdunach czekam na wynik konkursu na dyrektora szpitala w Łowiczu. Zobaczymy jakie kwalifikacje tam wygrają i co na to czytelnicy NŁ.

Dla mnie to jest dziwne że osoba z takimi wysokimi kompetencjami przychodzi do wiejskiej gminy za 4000 zł. jeżeli jest tak dobra to dlaczego odeszła z poprzedniej pracy i pewnie znalazła by sobie prace za wiele większe pieniądze

P. Imielińska bez najmniejszych problemów znalazłaby pracę w W-wie za 10-12 brutto.

Za 4 koła na łapkę to ja wolałbym siedzieć na kuroniówce niż użerać się z wieśniakami