Urzędnicy, radni, sołtysi i inne osoby blisko związane z władzą samorządową w gminie Chąśno od 1990 roku byli gośćmi uroczystości zorganizowanej dzisiaj, 3 września, przez Urząd Gminy w Chąśnie w sali OSP w Karsznicach Dużych.
Spotkanie zorganizowano z okazji 30-lecia wolnego, wybieranego w sposób demokratyczny samorządu w gminie Chąśno, jak i w całej Polsce. Było planowane już w styczniu w 2020 roku, ale ze względu na pandemię, która niedługo potem wybuchła, odbyło się dopiero dzisiaj.
Część oficjalną prowadzili wójt Dariusz Reczulski, który przybliżył skrót z 30-letniej historii samorządu w gminie, oraz przewodniczący rady gminy Ireneusz Sołtysiak. Obaj sprawują swe funkcje od 2006 roku, a więc bez mała połowę okresu, który dziś celebrowano.
Głos zabierali też poseł na Sejm Paweł Bejda, wicestarosta Piotr Malczyk, były starosta Bohdan Cezary Dzierżek, a także były naczelnik gminy Marian Witkowski. Ten ostatni został przedstawiony jako człowiek, który w pewnym sensie był w gminie pomostem pomiędzy stary, a nowym ustrojem. Został naczelnikiem gminy, choć był bezpartyjny - co już było swego rodzaju antycypacją nadchodzących zmian. To on przekazał władzę pierwszemu demokratycznie wybranemu (jeszcze wtedy przez radę) wójtowi gminy - Romanowi Łazińskiemu.
W części artystycznej wystąpiło pięcioro muzyków z Łowickiej Orkiestry Kameralnej. Rozpoczęli od znanej kompozycji zmarłego niedawno Jerzego "Dudusia" Matuszkiewicza z serialu "Czterdziestolatek", z tą zmianą, że w refrenie Bohdan Fudała śpiewał "Trzydzieści lat minęło".
3 0
Jaki wójt taka impreza macie wójta aniolamadry inteligentny a przede wszystkim szanuje drugiego człowieka Panie Darku gratulacje jestem sołtysem w innej gminie i zero szacunku dla nas
0 4
Tak się składa, że wszystkie jednostki samorządu terytorialnego obchodzą teraz 30-lecie samorządności. Wśród gości w Chąśnie zabrakło mi jednak generała wszystkich strażaków - ochotników Waldka P. z pobliskiej Pacyny. Ale - jak widać - mini księstwo PSL-owskie w tej mikro gminie potrafi zadbać o autopromocję. I wymazać z gminnej historii dokonania miejscowych gospodyń (wspomaganych zapewne produkcyjnie przez gospodarzy) sprzed kilku lat z jakiegoś łowickiego świętowania, o czym wówczas informowały media mające zasięg ogólnopolski.
1 2
Paweł Bujda jak zwykle nawijał makaron na uszy.
0 0
Malczyk dla przypomnienia startował z kukiza. Zero wiarygodności dla mnie ten człowiek ma. Pajac.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz