Sadzenie w Lesie Miejskim na Katarzynowie w Łowiczu trwa już od 26 lutego. Dziś, w środę, swoje drzewa sadzili uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 w Łowiczu.

Przypomnijmy, że z 14 na 15 lipca 2021 roku nad Łowiczem rozpętała się wichura, w wyniku której w Lasku Miejskim ucierpiały brzozy, drzewostan sosnowy i część drzewostanu świerkowego, łącznie około 500 drzew. Jak w rozmowie z nami mówi leśniczy Leszek Szychowski, położone zostały niemal 4 ha lasu. Warto dodać, że obszar Lasku Miejskiego liczy prawie 140 ha, więc nawałnica zniszczyła około 3-4% jego całkowitej powierzchni. Po ustąpieniu wichury okazało się, że przetrwały przede wszystkim 40-letnie dęby.

Teren po przejściu niszczycielskiego żywiołu został oczyszczony, a prace porządkowe potrwały do lutego 2022 roku. Leśnictwo pozyskało wówczas prawie 800 metrów sześciennych drewna z obszaru, przez który przetoczyła się wichura.

Sadzą inne gatunki

Dopiero w listopadzie ubiegłego roku leśnictwo otrzymało środki z Urzędu Miejskiego potrzebne do odnowienia drzewostanu. Posadzono wtedy buki i modrzewie, i tym samym w okresie jesiennym odnowiono około 1,60 ha zniszczonego lasu. Obecnie przy pomocy skazanych z zakładu karnego i uczniów z łowickich szkół leśnictwo na obszarze 2,3 ha sadzi buki w miejsce powalonych przez nawałnicę brzóz, a docelowo planuje wzbogacić drzewostan na tym terenie jeszcze o graby i sosny. 

Prawidłowo posadzić też trzeba umieć

Leszek Szychowski uważa, że angażowanie młodzieży przez szkoły w sadzenie nowych drzew jest ważne, bo ktoś, kto sam wykopie dół pod sadzonkę i włoży w to pewien wysiłek, później zidentyfikuje się z tym konkretnym miejscem, gdzie własnymi rękami wsadził do ziemi młode drzewko. Według leśniczego ma to też inny, istotny wymiar - wymiar edukacyjny - dzieci nauczą się jak skutecznie posadzić drzewo, bo - jak dowiadujemy się z rozmowy - potrzeba do tego precyzji, a korzenie sadzonego drzewa muszą być skierowane wyraźnie ku dołowi. Gdy jednak zabraknie tej dokładności, nie wszystkie sadzonki utrzymają się w glebie - często przyjmuje się około 70% procent zasadzonych młodych drzew.

To rewelacyjna inicjatywa

Dzisiaj, w środę, swoje drzewka posadzili uczniowie klas 5, 6 i 7 Szkoły Podstawowej nr 2 w Łowiczu. Towarzyszyli im rodzice i nauczyciele, wśród których była nauczycielka biologi i przyrody, Agnieszka Sobolewska, Aneta Kędziora, nauczycielka przyrody i geografii oraz Ilona Kucharek, nauczycielka języka polskiego; łącznie około 40 osób.

Aneta Kędziora w rozmowie z nami mówi, że drzewa w Lasku Miejskim sadzą już drugi raz. -To rewelacyjna inicjatywa-podkreśla.-Po listopadowym sadzeniu uczniowie przychodzą i mówią, gdzie posadzili drzewa, że one rosną. Wiedzą, jak się sadzi, że trzeba dbać o drzewa, bo to nie jest łatwa praca. Są później świadomi, że potrzeba czasu, żeby ten las urósł.

Sadzenie drzew w Lasku Miejskim na Katarzynowie w Łowiczu potrwa przynajmniej do połowy miesiąca, jednak nie dłużej niż do pierwszej wiosennej pełni, czyli do 25 marca.

[FOTORELACJA]8710[/FOTORELACJA]