Zamknij

Po oporze radnych nie będzie modernizacji oczyszczalni?

Katarzyna Broda Katarzyna Broda 08:00, 11.10.2025

Po oporze radnych nie będzie modernizacji oczyszczalni?

Podczas dwóch wrześniowych sesji Rady Gminy Bielawy, 26 i 29 września, radni debatowali nad zmianami w budżecie. Dyskusja dotyczyła m.in zwiększenia nakładów na modernizację oczyszczalni ścieków w Walewicach oraz przesunięć finansowych w innych inwestycjach.

W czerwcu do budżetu wpisano dodatkowe 800 tys. zł na modernizację oczyszczalni w Walewicach i w Borowie, które mają obsługiwać mieszkańców osiedli po dawnych PGR-ach. Początkowo planowano przeznaczyć na ten cel 280 tys. zł. W przetargu wpłynęła tylko jedna oferta – opiewająca na 1,14 mln zł, ale jak powiedział nam wójt gminy Bielawy, trzeba dołożyć do tego jeszcze 18 tys zł, które trzeba będzie przeznaczyć na inspektora nadzoru. Łącznie więc koszt inwestycji wyniesie 1 mln 32 tys zł. Aby pokryć różnicę, wójt gminy Bielawy zaproponował przesunięcie 277 tys. zł z innych zadań - z modernizacji sieci wodno-kanalizacyjnej i budowy parkingu.

Wójt gminy Bielawy Wojciech Miedzianowski tłumaczył, że zmiany wynikają z rozstrzygnięć przetargowych i opinii firm, które przeprowadziły wizje lokalne. – Zwrócono wtedy uwagę, że zbyt mały nacisk położono na przepompownie – mówił.

Głosy sprzeciwu: radni czują się stawiani pod ścianą

Przewodniczący Rady Gminy Adam Krysicki nie krył niezadowolenia z tego, w jaki sposób wprowadzono zmiany. – Po raz kolejny mamy znaczącą zmianę wrzuconą przed sesją w godzinach popołudniowych. Na komisjach temat nie został poruszony – mówił. Dodał, że kontrowersyjne zmiany - dotyczące oczyszczalni - są przedstawiane „w pakiecie”, razem z korzystnymi - dotyczącymi przebudowy drogi, po to, by wymusić ich przyjęcie. Chodzi tu o to, że podczas sesji pojawiła się też kwestia przebudowy drogi z Borowa do Borówka. Na sierpniowej sesji radni powiatu łowickiego zdecydowali o przekazaniu 200 tys. zł na przebudowę tej drogi. Wkład własny gminy na to zadanie wynosi 105 tys. zł. 

Adam Krysicki złożył wniosek, aby wprowadzić zmiany w projekcie uchwały - usunąć punkt dotyczący budowy i modernizacji sieci wodno-kanalizacyjnej, a tym samym nie zwiększać środków na modernizację oczyszczalni w Walewicach i Borowie. - Moim zdaniem warto poszukać oferty konkurencyjnej - mówił przewodniczący rady - a nie na podstawie jednego postępowania podwyższać kwotę o ponad 1/4 od wcześniej planowanej.

Wójt Wojciech Miedzianowski w rozmowie z Nowym Łowiczaninem mówi, że wniosek przewodniczącego o wprowadzenie zmian w projekcie uchwały był niezgodny z prawem.  - Kompetencje rady w żaden sposób nie zostały ograniczone - zaznaczył w rozmowie z nami.

Radny Tomasz Leduchowski apelował o lepszą komunikację. – Jeżeli są zmiany w budżecie, warto wcześniej zaprosić radnych i spokojnie je omówić – argumentował. Wójt odpierał zarzuty, podkreślając, że przesunięcia są zgodne z zasadami zarządzania finansami publicznymi i nie zwiększają deficytu. 

Budżetowe napięcia

- Inicjatywę uchwałodawczą ma wójt - powiedział NŁ przewodniczący rady Adam Krysicki. - Wójt może też wprowadzać zmiany w budżecie, a rada może je przyjąć lub odrzucić albo wprowadzić zmiany do uchwały zmieniającej budżet. Jeżeli zmiana, którą chce wprowadzić rada, powodowałaby wzrost wydatków lub zmniejszenie dochodów, wtedy jest potrzebna zgoda wójta. W tym przypadku zgoda wójta nie jest wymagana.

Jak mówi Adam Krysicki, były sugestie wójta, że można odrzucić te zmiany, ale zostały one wprowadzone w pakiecie - dofinansowanie z powiatu na drogi razem z kontrowersyjną zmianą dotyczącą dofinansowania oczyszczalni. - Wójt, nie zmieniając uchwały, stawia radę pod ścianą - dodaje przewodniczący rady.

Zmiany w budżecie ostatecznie zostały zdjęte z posiedzenia rady. - Nie wiem, co zadecyduje wójt - przyznaje Adam Krysicki. - Dobrze byłoby wprowadzić zmiany w budżecie, ale musimy czekać na propozycję wójta.

Unieważnienie przetargu i dalsze kroki

Dowiadujemy się na stronie zamówień publicznych, że przetarg na modernizację oczyszczalni ścieków został unieważniony z dniem 1 października. W uzasadnieniu czytamy, że przetarg został unieważniony, ponieważ cena oferty - 1 mln 14 tys. przewyższa kwotę, jaką zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zadania czyli 788 tys. zł. 

- Jest to ważna inwestycja dla mieszkańców gminy - mówi Wojciech Miedzianowski. - Wszystko będzie zależało od następnego przetargu. Chciałbym, żeby ta inwestycja została jak najszybciej wykonana. W przeciwnym razie - koszty mogą wzrosnąć. 

Wójt gminy Bielawy zamierza w najbliższym czasie zwołać sesję nadzwyczajną oraz ogłosić kolejny przetarg.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%