Dziś 14 lipca w samo południe w łowickim ratuszu burmistrz miasta Krzysztof Kaliński spotkał się z przedstawicielami firmy UOS Drilling S.A. z Warszawy: prezesem zarządu Arkadiuszem Biedulskim oraz wiceprezesem do spraw technicznych Tomaszem Binasikiem, aby podpisać umowę na wykonanie geotermalnego odwiertu badawczego na miejskiej działce przy ul. Dmowskiego. Inwestycja będzie kosztować 18 mln 211 tys. zł. Prace mają ruszyć na jesieni.
Burmistrz Kaliński powiedział w czasie spotkania, że obecny rok dla Łowicza jest wyjątkowy pod względem inwestycji. - Cztery miesiące temu oddany został wiadukt, na który mieszkańcy czekali 60 lat, miesiąc temu oddana do użytku została zmodernizowana oczyszczalnia za 94 mln zł co pozwoli nam spać spokojnie przez 30 lat, wcześniej oddano do użytku zmodernizowane ujecie wody, które zabezpieczy potrzeby miasta na kolejne 50 lat, teraz będziemy mieli darmową ciepłą wodę - stwierdził. Dodał, że otworzy ona perspektywę taniego ogrzewania mieszkań i dostarczania do kranów ciepłej wody.
Przypomnijmy, że podpisanie umowy jest efektem uzyskania przez miasto dwa lata temu dofinansowania na inwestycję z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w wysokości blisko 20 mln zł. Czas ten ratuszu wykorzystał na przygotowanie dokumentacji i wykonanie wszystkich koniecznych uzgodnień otwierających drogę do przeprowadzenia przetargu i rozpoczęcia prac.
Burmistrz Krzysztof Kaliński powiedział przed podpisaniem umowy z UOS Drilling S.A. , że o godz. 11.00 podpisał inną, kluczową dla inwestycji umowę, na prowadzenie nadzoru geologicznego z konsorcjum firm: Multiconsult Polska sp. z o.o i Proinsol sp. z o.o. Spółka Komandytowa. Firmy mają zająć się nadzorem prowadzonych prac, analizą próbek geologicznych uzyskanych z odwiertu oraz przygotowaniem stosownej dokumentacji. Zlecenie, które konsorcjum otrzymało opiewa na 515 tys. zł. - To była uwertura, a teraz czas na operę - zażartował.
Burmistrz powiedział także, że jest zbudowany opinią przedstawiciela konsorcjum, który w rozmowie z nim miał stwierdzić, że możliwe jest, iż odwiert w Łowiczu, który planowany jest na głębokość 2.650 m, będzie znacznie płytszy. Powołał się przy tym na doświadczenia z Sochaczewa, gdzie już na głębokości 1.600 m stwierdzono pokłady wody spełniające kryteria geotermalne, czyli o temperaturze 70 stopni i całkowicie pozbawioną zanieczyszczeń. Burmistrz Kaliński podkreślił, że pod Łowiczem znajdują się te same pokłady geotermalne, do których dotarło w swoim odwiercie sąsiednie miasto.
Więcej o tym, na czym będą polegały prace przy odwiercie, czy należy obawiać się hałasu, czy woda z odwiertu trafi do kanału Kostka napiszemy w najbliższy czwartek 20 lipca na łamach Nowego Łowiczanina.
Stefan14:18, 14.07.2023
Ten sam UOS, który był na ekonomicznej?
Gaz15:07, 14.07.2023
Żeby im tylko lepiej poszło niż z gazem łupkowym ?
Kiks19:14, 14.07.2023
Ciekawe.... burmistrz już wie, że będziemy mieli darmową ciepłą wodę do ogrzewania i do dostarczania do kranów. Burmistrz wie co mówi, jak zawsze... Byłby to ewenement na skalę krajową i europejską, ale burmistrz wie.
Maryjan20:06, 14.07.2023
Zasadniczo powinno paść pytanie: co burmistrz wie i dlaczego jest taki zadowolony. Bowiem jego informacje o znakomitych wynikach odwiertu w Sochaczewie są, delikatnie mówiąc nieprawdziwe. Firma G-Drilling, która wykonała odwiert w Sochaczewie, zakończony w roku 2021, podała, iż końcowa głębokość otworu to 1540 m, a temperatura wody to 44°C. Do tego należy dodać, że jest to woda niestety słona. Wodą o takiej temperaturze, to można sobie ogrzać jedynie dobre samopoczucie. Zatem dlaczego burmistrz wprowadza mieszkańców miasta w błąd?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
1 0
Bo jest w tym miszczem
0 0
Info za tusochaczew.pl z 15.01.2019
"Odwiert zakończył się sukcesem. Paramenty wody, do której doszło wiertło, są lepsze niż zakładano. Celowaliśmy w słodką wodę o temperaturze ok. 40 stopni, nadającą się do picia i wykorzystania w miejskim systemie grzewczym. Mamy wodę cieplejszą o kilka stopni, bo na głębokości 1500 metrów osiąga 44-47 stopni. Mamy wodę słodką, bardzo dobrej jakości, o mineralizacji poniżej pół grama na litr, a sam odwiert okazuje się wydajniejszy niż przypuszczali naukowcy. Liczyliśmy, że na powierzchnię wypłynie 150 m3 wody na godzinę, a wstępne badania mówią o 190 m3. Drugi krok to budowa zakładu geotermalnego. W ubiegłym tygodniu odbyło się posiedzenie Sochaczewskiego Klastra Energii, czyli podmiotów pracujących nad wykorzystaniem naszych wód geotermalnych, i takich roboczych spotkań Klastra będzie teraz więcej. Przed nami rok wyzwań i decyzji zmieniających oblicze miasta na długie lata."
https://tusochaczew.pl/pl/11_wiadomosci/48634_geotermia-sochaczew-s-wyniki-woda-cieplejsza-ni-zak-adano.html
To w końcu słona czy słodka? Bo jak do picia się nadaje to chyba nie słona. Ale co tam. Napisze taki ekspert jeden z drugim a ciemny lud podłapie i powieli info.