Dworzec Łowiczu Główny został dziś, w czwartek 15 lutego, po ponad dwóch latach prac modernizacyjnych otwarty dla podróżnych. Inwestycja kosztowała 14 mln zł. Jak wygląda w środku, jakie były wrażenia pierwszych podróżnych, którzy weszli do poczekalni?
[FOTORELACJA]8499[/FOTORELACJA]
- To nie jest ten sam dworzec. Tu zmieniło się wszystko, na zewnątrz i wewnątrz, w końcu wygląda to tak, jak powinno. Mam nadzieję, że tak już zostanie i żaden wandal się nam do dworca nie dotknie! - powiedział nam pan Tadeusz z Łowicza, który przypadkiem był na ul. Dworcowej i mógł jako jeden z pierwszych zajrzeć do poczekalni odremontowanego budynku dworca.
Mam nadzieję, że tak już zostanie i żaden wandal się nam do dworca nie dotknie!
- Pierwsze wrażenie było bardzo dobre: wszystko zmieniło się na lepsze, sympatyczniej będzie z Łowicza podróżować w świat i do niego wracać. Jestem częstym bywalcem dworca, bo sporo jeżdżę pociągami, większość budynków dworców tak już wygląda. Nie do poznania są toalety, które w ostatnim czasie były po prostu straszne, zmieniły się także na korzyść perony. Jedną uwagę mam i już przekazałam: chodzi o zapowiedzi pociągów z megafonów, czasami są one niewyraźne i za ciche, zwłaszcza, gdy wjeżdża na stację pociąg. Obiecano mi, że to zostanie poprawione - powiedziała nam mieszkanka Łowicza Jadwiga Szkup.
[WIDEO]4615[/WIDEO]
Jacek Wnuk z Pracowni Domagało-Wnuk Architekci, która zajmowała się przygotowaniem projektu modernizacji dworca, powiedział, że stary dworzec był w tak złym stanie technicznym, że przeprowadzone prace objęły jego gruntowną przebudowę, opartą kryteriach określonych przez PKP. Podkreślił jednak, że od początku zarówno zleceniodawca jak i sama pracownia kładły duży nacisk na zachowanie historycznego charakteru obiektu, który służy podróżnym już ponad 160 lat.
Poczekalnia dla podróżnych została znacznie zmniejszona w porównaniu do stanu przed remontem, na podłogach i części ścian położone zostały okładziny z płyt granitowych. Na ścianach tuż pod sufitem zastosowano pas ryflowanych płyt wiórowocementowych i podwieszany listwowy sufit.
Podróżni mają do dyspozycji kasę, a nad nią czytelny wyświetlacz z godzinami przyjazdów i odjazdów pociągów. W poczekalni zamontowano ławki.
W końcu Łowicz może przestać wstydzić się dworcowej toalety. Ta spełnia wszystkie wymogi higieniczne i estetyczne.
Burmistrz Łowicza Krzysztof Kaliński, którego spotkaliśmy w budynku dworca, podkreślił, że zmienił się na lepsze nie tylko dworzec, ale cała okolica, gdzie w ostatnich latach przeprowadzono inwestycje o wartości wielu milionów, finansowane także przez miasto: parking dla podróżnych, modernizację ul. Dworcowej, Napoleońskiej i Magazynowej oraz budowę wiaduktu, w czym swój finansowy udział miał także ratusz. - To zdecydowanie w obecnej chwili najnowocześniejsza część miasta - ocenił.
Więcej na temat inwestycji pisaliśmy:
[ZT]304825[/ZT]
1 0
Nareszcie otwarty,no jest lepiej niż było.Tylko trochę mało miejsc siedzących
3 0
dworzec super ale nieadekwatny do miasta -miasto w ruinie zdunska i centrum to slams