Po ulewnych deszczach, które towarzyszyły nawałnicom w lutym br., piwnice wielu domów zalała woda. Problem ten pojawił się w domu przy ulicy Wólczyńskiej w Sannikach. Co jest tego przyczyną?
– Pod budynkiem, po przekątnej, przechodzi zbieracz melioracyjny, który łączy się z kanalizacją deszczową na ul. Wólczyńskiej. Niestety kolektor deszczowy jest niedrożny, bo firma, która na zlecenie Urzędu Miasta robiła odwodnienie przy jednej z pierwszych posesji i wstawiła tam nową studnię, wyrwała kolektor i on teraz nie odbiera wody – powiedział nam pan Piotr.
Po ulewach woda napływająca z pobliskich pól, odbierana przez meliorację, z powodu niedrożnego kolektora kanalizacji sanitarnej nie ma dokąd odpłynąć i dostaje się do piwnicy w bardzo szybkim tempie. Mężczyzna na dowód swoich słów pokazał naszemu reportowi kanał w swojej piwnicy, który służy do naprawy samochodu. Po zmierzeniu poziomu wody w kanale okazało się, że jest w nim blisko 100 cm wody. – Gdybym nie wypompowywał, to by się wyrównało z gruntem – ocenił.
Niesprawność kolektora potwierdził sekretarz miasta i gminy Sanniki Piotr Skonieczny, ale - według niego - przyczyna zalewania piwnic jest inna. Jaka? Sprawdź w najnowszym wydaniu Nowego Łowiczanina. W artykule "Woda zalewa piwnice. Winna melioracja czy niesprawna kanalizacja deszczowa?" obszernie opisujemy problem z jakim po każdych dużych opadach deszczu spotyka się mieszkaniec domu przy ulicy Wólczyńskiej oraz podajemy stanowisko Urzędu Miasta i Gminy w tej sprawie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz