O godzinie 12.00 w łowickim ratuszu burmistrz miasta Krzysztof Jan Kaliński wręczył, w imieniu prezydenta RP, odznaczenia państwowe dla pięciu małżeństw. Odznaczenia te zostały przyznane za wieloletnie pożycie małżeńskie, czyli o stażu 50 lat i większym
Wytrwanie w związku małżeńskim, zwłaszcza w dzisiejszych czasach nie jest sprawą prostą. Tym bardziej możemy z podziwem spoglądać na pary przybyłe dziś do łowickiego ratusza.
Przed samym wręczeniem odznaczeń i kwiatów kilka słów wstępu wygłosił burmistrz - W związku trzeba umieć czasem iść na ustępstwa. Małżeństwo jest sztuką kompromisu - mówił do zebranych włodarz miasta. Po krótkim wstępie burmistrz przemówił słowami wieloletnich małżonków, odczytując przygotowane przez pary krótkie refleksje i wspomnienia dotyczące ich poznania się oraz wejścia w związek małżeński.
Po zakończeniu części oficjalnej przyszła kolej na program artystyczny w wykonaniu chóru działającego przy Klubie Seniora "Radość". Pozostawaliśmy jednak cały czas w tematyce miłości i małżeństwa, gdyż do tego nawiązywały wykonywane przy akompaniamencie akordeonu piosenki. Jedną z nich była piosenka pt. "Przeżyłam z Tobą tyle lat.
Poniżej przytaczamy fragmenty refleksji uhonorowanych małżeństw:
Państwo Alicja i Kazimierz Michalscy
Poznaliśmy się w listopadzie - byliśmy w młodym wieku 19 i 22 lata. Związek małżeński zawarliśmy 18 kwietnia 1970 roku w Urzędzie w Kościelcu woj. poznańskie. Nie było łatwo, były dobre dni, ale było tez ciężko. Jesteśmy szczęśliwi, że jesteśmy razem.
Państwo Janina i Jerzy Pilich
Miłość wybiera sobie małe miejsce, które rozjaśnia. A wszystko pozostałe jest w jej cieniu. Takim wspaniałym miejscem jest miasto Łowicz. Tu wspólnie przeżyliśmy 51 lat. W naszym życie trafiliśmy na prawdziwych przyjaciół i jesteśmy wyjątkowo szczęśliwym małżeństwem.
Państwo Zofia i Kazimierz Sajakowie
Związek małżeński zawarliśmy dnia 2 października 1971 roku o godzinie 10:00 w Urzędzie Stanu Cywilnego w Żychlinie. Doczekaliśmy się dwoje wspaniałych dzieci - córki Joanny i syna Marka, które w tej chwili mają własne rodziny i dzieci. Małżeństwo nasze możemy porównać do kwiatu róży, która jest piękna lecz kole. Tak i w naszym życiu - było wiele ran, lecz mimo wszystko nadal cieszymy się, że jesteśmy razem.
Państwo Teresa i Stanisław Tarasowie
Pani Teresa i Stanisław Tarasowie znają się od szkoły podstawowej. Połączyła ich miłość, która trwa już 50 lat. Teraz na emeryturze aktywnie spędzają czas - pani Teresa lubi szydełkować i tworzyć tradycyjne kwiaty z bibuły. Pan Stanisław jeździ na rowerze i oddaje się pasji ogrodniczej.
Państwo Zofia i Ryszard Zarębscy
Poznaliśmy się na zabawie odpustowej w Złakowie Kościelnym. Po roku byliśmy już małżeństwem. Mamy troje dzieci - dwie córki i jeden syn, pięcioro wnucząt - trzy dziewczynki i dwóch chłopców. Jesteśmy szczęśliwi, że wszystko układa się dobrze.
3 1
Śpiewają na głosy a tu mimo starań akompaniator ledwo "nadążał" za spowolnieniem.
0 0
Małżonkom należą się jeszcze brawa za szczerość w swoich wypowiedziach.
Przynajmniej nie przyozdabiacie twarzy dobrocią.
W małżeństwie zdarzają się burze, a jak są burze to są i grzmoty i wtedy zapominamy o dobroci, ale na szczęście...... po burzy zawsze jest pogoda.
I właśnie tej pogody, bez burz, dobrego zdrowia, niesienia dobra oraz troski o drugiego człowieka - z całego serca życzę
??
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz