Zamknij

Ogrom zniszczeń w gminie Chąśno i w Osinach

10:16, 17.02.2022 Aktualizacja: 15:12, 17.02.2022
Skomentuj Zerwany dach w Osinach (gmina Kiernozia, pow. łowicki). fot. Tomasz Matusiak Zerwany dach w Osinach (gmina Kiernozia, pow. łowicki). fot. Tomasz Matusiak

To już niestety nie pierwsza w ostatnim czasie nawałnica, w której do najbardziej poszkodowanych w powiecie łowickich gmin należą gminy Chąśno i Kiernozia. Wiatr uszkodził tam dzisiaj, 17 lutego, rano wiele budynków i drzew.

Spore są zniszczenia w Osinach, gdzie wichura uszkodziła tam kilka domów, przede wszystkim jednak zerwała znaczną część dachu jednego z nich, rozrzucając dookoła fragmenty blachy na pole i na drogę. Prawdopodobnie nie ucierpiały natomiast stany budynku, jest więc spora nadzieja na to, że będzie on mógł być dalej użytkowany.

Od rana interweniowali tam strażacy z OSP w Karsznicach Dużych, mimo że w ich miejscowości też są pozrywane fragmenty dachów - nie tak duże, ale liczne. Tam została zadysponowana także jednostka OSP z Wyborowa.

- Zaczęliśmy dzień od usunięcia dużego drzewa z wody wojewódzkiej, potem od razy zostaliśmy zadysponowani do Osin, wiadomo już było, że jednostki z terenu gminy Kiernozia też mają co robić - mówił nam Ireneusz Sołtysiak z OSP w Karsznicach Dużych.

Podobne interwencje - to jest przy pozrywanych fragmentach dachów są też w innych miejscowościach gminy Chąśno, m in. w Błędowie, Karnkowie, Sierżnikach, Mastkach i Chąśnie Drugim. Ogólnie uszkodzonych jest - według wstępnych szacunków - około 30 różnych obiektów. Na ogół są to wyrwane dachówki (po 15 - 20 sztuk).

Jeden z poszkodowanych w Sierżnikach pokazał nam fragmenty eternitowego dachu powbijane przez wiatr w rozmiękłą ziemię. - Szczęście, że nikt nie przechodził,bo mogłoby zabić - powiedział. W wielu rozmowach z mieszkańcami okolicy słyszeliśmy, że z powodu gwałtownych zmian klimatu czują się coraz bardziej zagrożeni.

- Od czerwca, co parę tygodni coś się dzieje, to jest tragedia - mówił nam jeden z mieszkańców Osin. - Klimat się zmienia, to poważny problem, nikt już nie czuje się bezpiecznie.

Naszych rozmówców przeraża też myśl, że może to nie być koniec. - Prognozy mówiły, że będzie tak wiało do soboty - słyszeliśmy.

W Sierżnikach drzewo upadło na linie energetyczne.

Najbardziej na terenie gminy Chąśno ucierpiał dom w Goleńsku, w którym zerwane jest pół dachu (o tym piszemy w odrębnym materiale).

To na pewno nie koniec interwencji strażackich, niewykluczone, że niektóre miejsca trzeba będzie zabezpieczać ponownie. Problemem w takich sytuacjach jest na pewno mała liczba podnośników strażackich na terenie powiatu. Dlatego też są sytuacje, na przykład na terenie gminy Chąśno, że strażacy muszą czekać aż zwolni się podnośnik z PSP albo OSP Łowicz.

Więcej o sytuacji w powiecie łowickim przeczytasz w innych naszych artykułach.

[ZT]292293[/ZT]

[ZT]292291[/ZT]

[ZT]292290[/ZT]

(tm)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

XxxXxx

2 0

A ta woda wojewódzka to gdzie się znajduje i gdzie ona prowadz

20:05, 17.02.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JaśJaś

0 0

Polska język, trudna język

10:47, 20.02.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%