Jakie rozstrzygnięcie w referendum w Bolimowie? Mieszkańcy zadecydowali

O godzinie 21.00 zakończyło się referendum w mieście i gminie Bolimów. Mieszkańcy mieli się opowiedzieć za lub przeciw odwołaniu ze stanowiska burmistrz Marzeny Słojewskiej.
Burmistrz została wybrana na to stanowisko w wyborach w kwietniu ubiegłego roku, pokonując swego kontrkandydata, ówczesnego wiceburmistrza Patryka Kołosowskiego bardzo niewielką ilością głosów. Od początku urzędowania spotykała się z dużą opozycją w Radzie Miasta i Gminy oraz wśród części mieszkańców. Miała jednak także za sobą dużą grupę osób, które ją popierały i uważały wysuwane przeciw niej zarzuty za wyraz po prostu niechęci grup, które były przyzwyczajone do układania spraw w gminie po swojemu.

Grupie inicjatywnej dążącej do referendum udało się wiosną zebrać wymaganą ilość głosów. Przypomnijmy, że inicjatywę referendum podjął Komitet Zmian Społecznych w Bolimowie, którego reprezentantem jest Piotr Broniewicz, sołtys wsi Ziemiary. Wniosek poparło 491 osób (przy wymaganych około 308 podpisach w przypadku gminy Bolimów).

Aby głosowanie było ważne, udział w nim musiało wziąć nie mniej niż 3/5 liczby uczestniczących w wyborze odwoływanego organu. W drugiej turze wyborów burmistrza Bolimowa głosowało 1 601 wyborców spośród 3 106 uprawnionych, co oznacza, że aby referendum było ważne, musiało w nim uczestniczyć co najmniej 961 osób.

Wyniki referendum nie pozostawiają złudzeń — frekwencja okazała się ostatecznie niższa niż próg, który pozwoliłby uznać je za ważne. Z protokołu Miejskiej Komisji ds. Referendum, wywieszonego na drzwiach Urzędu Miasta i Gminy Bolimów, wynika, że w głosowaniu wzięło udział 920 osób, co daje frekwencję na poziomie 29,74%. Liczba oddanych głosów ważnych wyniosła 912. Za odwołaniem burmistrz Bolimowa Marzeny Słojewskiej zagłosowały 873 osoby. 

Burmistrz Słojewska pozostaje na stanowisku powierzonym jej przez mieszkańców w wyborach w 2024 roku, do jej odwołania zabrakło zabrakło więc 41 głosów. Przypomnijmy, że w 2024 roku oddano na nią 800 głosów, a zwycięstwo nad Patrykiem Kołosowskim zapewniło jej ich zaledwie 14.