Gminny Ośrodek Kultury w Bolimowie wziął udział 19 kwietnia w akcji "Żonkile" organizowanej przez Muzeum Historii Żydów Polskich Polin w Warszawie, w rocznicę wybuchu powstania w getcie.

Było ciekawie, zaprezentowano filmy o powstaniu w warszawskim getcie, wspomnienia o bolimowskich Żydach, odbył się też spacer po miejscowości śladem miejsc z nimi związanych. Odwiedzono m.in. dawną bożnicę oraz cmentarz. W czasie tego spaceru, uczestnicy - głównie uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Bolimowie - wręczali przechodniom żonkile - symbol akcji.

Przed wybuchem II wojny światowej społeczność żydowska stanowiła 1/3 mieszkańców Bolimowa, w którym mieszkało około tysiąca osób. W czasie II wojny światowej została ona zamknięta w getcie, które powstało wokół ulicy Farnej. Funkcjonowało ono od czerwca 1940 roku do marca 1941 roku. Mieszkańcy getta, których liczba wzrosła do około 1,5 tys., osób w związku z kierowaniem do niego Żydów z innych miejscowości, zostali przeniesieni do getta warszawskiego. Niemal wszyscy zginęli.

Burmistrz Łowicza, ale też historyk, autor książki o historii Bolimowa Krzysztof Kaliński, który opowiadał o społeczności żydowskiej w Bolimowie, powiedział, zgromadzonej w GOK młodzieży, że w czasie spisu ludności, który przeprowadzono w 1921 roku, na 300 mieszkańców pochodzenia żydowskiego, tylko 59 deklarowało narodowość żydowską, pozostali złożyli deklarację narodowości Polskiej wyznania mojżeszowego. - Ta społeczność czuła się Polakami, bardzo mocno się zasymilowała, to dobrze że GOK w Bolimowie podjął się przypomnienia ich dramatycznej historii - powiedział nam.

Więcej o tej inicjatywie - za tydzień w NŁ.